Choć
Philip Railsback (
"Pod niebem Henrietty") nie żyje od trzech lat, jego scenariusze wciąż budzą zainteresowania producentów. Trzy filmy na podstawie jego tekstów już są w przygotowaniu, a teraz doszedł do nich czwarty –
"Barstow".
Railsback napisał scenariusz
"Barstow" 10 lat temu. Jest to historia trójki pechowców, których nadzieją na lepsze jutro jest małe, smutne miasteczko.
Obraz wyreżyseruje brat scenarzysty
Steve Railsback (
"Lot Gołębicy"), a w rolach głównych zobaczymy
Keitha Carradine'a (
"Deadwood") i Scotta Wilsona.