Szalony pomysł wskrzeszenia
"Słonecznego patrolu" na dużym ekranie powraca! Okazało się, że Paramount wcale nie zapomniał o serialu, a jego pełnometrażowa adaptacja jest bardziej prawdopodobna niż nam się wszystkim wydawało. Gwiazdą produkcji ma zostać
Dwayne Johnson.
Studio zatrudniło nowego scenarzystę,
Justina Malena (
"Żona na pokaz"), zaś na reżyserskich stołkach posadziło
Seana Andersa i
Johna Morrisa odpowiedzialnych za komedię
"Millerowie". W produkcji pomaga Montecito Pictures.
Paramount próbuje zrealizować film już od ładnych paru lat. Przez projekt przewinęło się kilkunastu scenarzystów, a fabuła miała opowiadać o ratownikach wplątanych w aferę z przemytem narkotyków na Zachodnim Wybrzeżu. W czerwcu 2012 roku portal Twitch sugerował z kolei, że w produkcji wystąpi
Justin Timberlake. Miał on zagrać byłego olimpijskiego pływaka, którego kariera sportowa zakończyła się niezbyt przyjemnie i musiał nająć się jako ratownik.
Ciekawe, czy w scenariuszu przewidziane są także role epizodyczne dla największych gwiazd serialu
Davida Hasselhoffa i
Pameli Anderson?