W czerwcu w Londynie rozpoczną się zdjęcia do kolejnej superprodukcji Marvela
"The First Avenger: Captain America". Jej reżyser
Joe Johnston ujawnił ostatnio dziennikarzom kilka ciekawych informacji, wśród których najistotniejszą jest tożsamość głównego przeciwnika superherosa. Został nim, zgodnie z oczekiwaniami Red Skull.
Jak zwykle w przypadku istniejących wiele lat serii, Red Skull przeszedł wiele inkarnacji będąc faszystą, komunistą, kosmitą. Jego najsłynniejszą wersją jest ta, która pojawiła się w październiku 1941 roku. To Johann Schmidt, wytrenowany przez samego Hitlera, szef terrorystycznej agencji do zadań specjalnych. Przez fanów komiksu uznawany jest za jednego z największych złoczyńców w historii gatunku.
Johnston odniósł się również do spekulacji na temat tego, kto ma zagrać tytułowego bohatera. Reżyser chce pójść tą samą drogą co
Kenneth Branagh w
"Thorze" i w głównych rolach obsadzić aktorów mało znanych, gwiazdom pozostawiając bohaterów drugiego planu.
Johnston podkreślił, iż Kapitana z całą pewnością zagra Amerykanin, a jego tożsamość powinna być znana do 1 marca.
Film będzie kręcony w Europie. Będzie to opowieść o tym, jak Steve Rogers stał się superbohaterem. Całość kręcona będzie w dwóch wymiarach w High Definition. Johnston nie wyklucza późniejszej konwersji do 3D.