Wiemy już, kto zostanie reżyserem filmu
"Superman: Man of Steel". Studio Warner Bros. zaproponował posadę
Zackowi Snyderowi, który znajdował się na skróconej liście kandydatów.
Angaż
Snydera nie powinien nikogo dziwić. Reżyser od czasu
"300" kręci filmy tylko z Warnerem. Jest też specjalista od adaptacji komiksów. Wspomniany film
"300" zarobił na świecie ponad 450 milionów, a
"Watchmen Strażnicy" 185 milionów.
Aktualnie trwają prace nad scenariuszem. Przygotowują go
Jonathan Nolan i
David S. Goyer, którzy pracowali na fabułami nowych opowieści o Batmanie.
Christopher Nolan objął nad projektem opiekę merytoryczną.
Snyder już stwierdził, iż jest mało prawdopodobne, byśmy w roli Człowieka ze Stali zobaczyli raz jeszcze
Brandona Routha. W sieci krążą też informacje, jakoby przeciwnikiem głównego bohatera miał zostać Generał Zod, którego fani Supermana pamiętają zapewne we wcieleniu
Terence'a Stampa.