Dla nieciekawego filmu o nieciekawym człowieku, który ćpał, krzywdził rodzinę, a w dodatku pisał grafomańskie teksty na poziomie smutnych licealistek? W dodatku wielu ludziom wydaje się, że ten plebejski festyniarski rock w stylu studencko-juwenaliowym jest bluesem (ba! - klasyką bluesa), a to już czysta kpina.
A sam film? Zbyt tendencyjny, mało odważny, po prostu nudny. NAWET o Ryśku dałoby się nakręcić coś ciekawego (pytanie tylko, po co).
"To jest Twoja argumentacja z tego tematu, śmiech na sali, a jest b i nic więcej, czyli przedszkole. Uzasadnij merytorycznie swoją wypowiedź." Obawiam się, ze to za wysokie progi dla niego.
Poczekam,może napiszę coś sensownego, o jakiejś wartości merytorycznej bo idem per idem albo argumenty z sufitu (niczym nie poparte) można o kant dupy rozbić.
z pajacem zawiskim już nie rozmawiam, tobie odpowiem pytaniem. Dlaczego pominąłeś wszystkie moje argumenty i wybrałeś tendencyjnie tylko powyższe zdania, które argumentami nie są? że michał nie umie czytać, wszyscy wiedzą, ale ty mógłbyś być trochę wyżej. polecam przeczytanie jeszcze raz, a znajdziesz i argumenty. głównie przeciw śmiesznej tezie zawiskiego, że Rysiek się nie zaćpał.
ale pomińmy moje argumenty - może zapytaj zawiskiego, czemu nie umie mi uzasadnić, że Dżem to dobry zespół i ma dobre teksty.
Łał dziękuje jaśnie Panu za udzielenie mi odpowiedzi :) Nie pominąłem, specjalnie czytałem i niestety Twoje argumenty to takie właśnie pojedyncze zdania które Ci tu przytoczyłem, może coś pominąłem ale wątpię jeśli tak to napisz. Tak samo jak i Ty nie podałeś żadnych argumentów obalających tezę że Dżem nie jest dobry ergo jest słaby, tak samo i michalzawiski nie podał żadnych argumentów że Dżem jest dobry. Także stanęło na niczym. Sam śmiejesz się z niego że nie podaje żadnych argumentów, również Ty tego nie robisz.
michalzawiski nie umie uzasadnić bo jak dla mnie 1) nie potrafi 2) chyba nikomu się to nie uda bo teksty Dżemu są... słabe i tutaj się z Tobą zgadzam. Niczym się nie wyróżniają, są wg mnie proste,oklepane, nie ma w nich nic trudnego, żadnej głębi, wyszukanych środków stylistycznych, brakuje spójności, harmonii. To w zasadzie można zauważyć nie posiadając specjalistycznego wykształcenia, może są od tego jakieś wyjątki ale nie zamierzam czytać wszystkich tekstów Dżemu. Ot proste teksty które opowiadają o życiu prostego Ryśka, który edukację skończył na 7 klasie szkoły podstawowej i miał trochę dziwne życie.
To prawda. Ale te pojedyncze zdania to nie miały być argumenty. Argumenty pominąłeś, ale - jeśli chcesz - mogę ich poszukać. Na przykład dość jasno wyjaśniliśmy, czemu Rysiek się zaćpał. Najczęściej zadawałem po prostu pytania, które pozostawały bez odpowiedzi - np. czy każdy narkoman jest godzien współczucia, czy tylko Rysiek. I tak dalej, i tak dalej. Zauważyłeś zresztą na pewno, że od pewnego momentu nie chce mi się już dyskutować i tylko przedrzeźniam i śmieję się z zawiskiego w oczekiwaniu na godnego partnera do rozmowy.
Czemu Dżem jest słaby? Poeta powiedziałby, że to po prostu kwestia smaku - jeśli masz smak, nie możesz lubić kiepskiego wokalisty wyjącego do mikrofonu "czerwony jak cegła, rozgrzany jak piec". Ale Ty pytasz o fakty, nie opinie. Cóż - zacznijmy od komercji. Dżem się sprzedaje, ponieważ zaszczyca swą obecnością dni miast, juwenalia, festyny itp. imprezy o zerowej wartości. Szanujące się zespoły tego nie robią. Za bilety biorą z kolei ok. 45-60 zł, co czyni z nich jeden z najdroższych polskich bandów. Kolejna sprawa związana ze sprzedaniem się - kontynuowanie kariery na siłę po śmierci dwóch członków zespołu, co - mimo wszystko, mimo nowych płyt - sprowadza się do grania starych kawałków, powstałych za Riedla. Tak samo zrobili Queen z równie słabym rezultatem.
Muzyka jest słaba tak samo, jak teksty - Riedel był grafomanem, a muzycy Dżemu to zwykli rzemieślnicy. Tak, to ocena, nie argument. Ale sam wiesz, że to prostacka muzyka, niewymagająca od słuchacza absolutnie żadnego zaangażowania. Nie wiem, co mogę tu jeszcze dodać. Wierzę, że Rysiek był szczery w tekstach i śpiewie, ale to jeszcze nie znaczy, że wynikało z tego coś artystycznego.
Jeśli masz jakieś pytania, to odpowiem, a zawiskiego proszę, żeby raczył mi nie odpisywać
"Argumenty pominąłeś, ale - jeśli chcesz - mogę ich poszukać. Na przykład dość jasno wyjaśniliśmy, czemu Rysiek się zaćpał." własnie w tym problem, ze ty nic nie wyjasniałeś. "Najczęściej zadawałem po prostu pytania, które pozostawały bez odpowiedzi - np. czy każdy narkoman jest godzien współczucia, czy tylko Rysiek" i tutaj znowu jest problem, bo pierwszy zadawałem pytania, które pozostały bez odpowiedzi., więc nie rób z siebie ofiary ignorancie. a poza tym wreszcie doczekałem się argumentów. Tyle, ze śmiało by to mozna było podważyć. Bo zauważ że dżem z Ryskiem nie grał na Juwenailiach, itp, ale na takich imprezach jak Rawablues, czy Olsztyńskie noce bluesowe i owszem. To co wymieniłeś robią po smierci Riedla. Ceny biletów, mniej więcej tak samo jak na kazdy inny koncert czy festiwal. Z czegoś w końcu musza zyć."co - mimo wszystko, mimo nowych płyt - sprowadza się do grania starych kawałków, powstałych za Riedla" a tu się mylisz, bo z dewódzkim i balcarem powstało masę nowych nagrań.
Tylko ci, którzy głęboko siedzą w Dżemie znają te nowe kawałki. Dżem wszystkim się kojarzy z kawałkami Riedla i mimo, że mój brat ma obsesję na punkcie Dżemu jeszcze zadnej nowej piosenki nie poznałam.
O takie coś mi chodziło :) To jest rzeczowa odpowiedź na pytanie dlaczego Dżem jest słaby.
Z tekstami się zgadzam w 100 %, nic specjalnego, zresztą już o nich pisałem.
Co do muzyki, no nie mam pojęcia naprawdę, nie mam odpowiedniej wiedzy by jej oceniać, nie jestem muzykiem. Nie wiem czy jest dobrze zrobiona pod względem czysto fachowym, na ile jest złożona, na ile trudna do napisania i zagrania, jeśli jest to nie można zarzucić jej że jest słaba co najwyżej że się komuś nie podoba. Bo jak wiadomo gust jest już całkowicie czymś subiektywnym a takie właśnie czysto techniczne sprawy można poddać obiektywnej ocenie.
Dla mnie Dżem to Rysiek, bez Ryśka to już nie to samo. Dlatego tego co robi zespół teraz nie ma co komentować bo to już tylko wyciskanie ile się da z Ryśka, byleby robić hajs, nastawienie się na tylko i wyłącznie zysk. Rysiek był najjaśniejszym punktem tego zespołu, i on był na wskroś nie-komercyjny, to był zwykły prosty człowiek który kochał muzykę i żył tym, on akuratnie zysk miał gdzieś. A z tym że był kiepskim wokalistą jak napisałeś się nie zgodzę, głos akurat miał dobry a do tego charyzmę która potrafiła porwać tłumy na koncertach. Do tego śpiewał o sobie, te kiepskie teksty w jego ustach mają trochę inny wydźwięk, miał w sobie coś magnetycznego, unikalnego.
Zaćpanie się na śmierć- przyczyną jego śmierci nie był złoty strzał, a coś z sercem co jednak było spowodowane narkotykami, bezpośrednią przyczyną śmierci nie była więc obecność narkotyku w organizmie a raczej to że przez długie lata był on przez te narkotyki systematycznie wyniszczany. Czyli można powiedzieć "Zaćpał się" jeśli mamy na myśli śmierć na wskutek długotrwałego dawania w żyłę, jeśli mamy zaś na myśli złoty strzał to Rysiek nie "Zaćpał się" tylko umarł na serce. Nie wiem jak to można bardziej łopatologicznie wytłumaczyć by zostało to zrozumiane.
"Dla mnie Dżem to Rysiek, bez Ryśka to już nie to samo. Dlatego tego co robi zespół teraz nie ma co komentować bo to już tylko wyciskanie ile się da z Ryśka, byleby robić hajs, nastawienie się na tylko i wyłącznie zysk." dokładnie dla mnie dźem to był z Rychem ewentualnie z dewódzkim. "Zaćpanie się na śmierć- przyczyną jego śmierci nie był złoty strzał, a coś z sercem co jednak było spowodowane narkotykami,' to własnie cały czas mu próbuje wytłumaczyć.
No i właśnie o to chodziło mi z zacpaniem się.
Sam widzisz, niezaleznie od tego, co napiszę, zawiski i tak będzie się ośmieszał, kłamał, obrażał mnie i nie wiadomo, co jeszcze.
jakbyś umiał czytać to byś wiedział, że chodziło o złoty strzał, a poza tym jest pewna różnica między Można powiedziec , a trzeba. co do obrażania i kłamania, znówu ci przypominam, nie jesteś lepszy ode mnie, nie zwracaj mi uwagi, bo to głownie ty tu obrażasz, nie tylko mnie.
"że michał nie umie czytać, wszyscy wiedzą, ale ty mógłbyś być trochę wyżej. polecam przeczytanie jeszcze raz, a znajdziesz i argumenty. głównie przeciw śmiesznej tezie zawiskiego, że Rysiek się nie zaćpał." tylko, że ty na te teze nie potrafiłes znaleźć argumentów, ktore by to obaliły."ale pomińmy moje argumenty - może zapytaj zawiskiego, czemu nie umie mi uzasadnić, że Dżem to dobry zespół i ma dobre teksty" moze najpierw ciebie. Wiesz na czym polega merytoryczna dyskusja? jedna strona przedstawia argumenty, druga kontrargumenty, ty nie podajesz żadnych, to dlaczego ja mam sie wysilać? jakbys umiał czytać, to byś zauważył, że próbuje zmusić cie do dyskusji.
próbujesz mnie zmusić co najwyżej do śmiechu. zgadzam się, że w dyskusji jedna strona przedstawia argumenty, druga kontrargumenty. dlatego tyle razy prosiłem cię o choć jeden argument. nie chce mi się zresztą nic ci udowadniać, bo mimo wielu wyjaśnień nadal do ciebie nie dotarło, że Rysiek się zacpał. ty po prostu argumentów nie przyjmujesz.
to do ciebie nie dotarło , ze rychu sie nie zaćpał, wyjaśniłem ci, ale jak widac nie dotarło. Tak samo jak nie dociera, ze nie będę sie zmuszał do dyskusji, bo nie podałeś wcześniej ( zrobiłes to dopiero teraz i chyba wcale to trudne nie było?) żadnych argumentów.
"Wiem. O ćpunie śpiewającym w kiepskim zespole" - ta wypowiedź wystarczy, nie trzeba czytac nic więcej, żeby wiedziec coś na temat twojego intelektu. Film mi się nie podobał, ale za pewne z innych powodów niż twoje.
I musisz od razu mnie obrażać z tego powodu. To świadczy o twoim intelekcie, nie moim (a także o kulturze).
obrażam z powodu głupoty i ignorancji moich adwersarzy, gust nie ma tu nic do rzeczy. zacząłem od krytyki zespołu, a nie jego fanów - to oni zaczęli na mnie szczekać.
"obrażam z powodu głupoty i ignorancji moich adwersarzy" dobrze wiesz, że to kłamstwo. " zacząłem od krytyki zespołu" problem w tym , że to nie była krytyka, tylko zwykła niczym nie poparta paplanina
dokladnie durszlak nie dosyc ze jestes prowodyrem to na dodatek hipokryta.HA ! smieszny jestes chlopczyku;]
slaby jestes buraku!!!pewnie sluchasz gosi andrzejewicz,j.bibera i innych bzdur bez polotu.szkoda sie w ogole wypowiadac o takim szczeniaku jak ty!
Nie, gosia andrzejewicz i bieber są na podobnym poziomie co Dżem, a ja nie słucham gówna. Może kiedy dorośniesz, i ty będziesz miał gust muzyczny? Kto wie.
O twoim intelekcie (i prawdopodobnie wieku, obstawiam, że jesteś na początku liceum) świadczy to, że automatycznie uznajesz, że każdy, kto nie słucha wycia Riedla, od razu musi słuchać czegoś jeszcze gorszego. Skąd wiesz, czego słucham, mały kretynku?
HAH! nie uznaje ze ktos jest gorszy poniewaz nie slucha dzemu,ale uwazam ze ktos jest skonczonym smieciem!!(w tym przypadku mam na mysli ciebie,jam-jest-durniem i kilku innych specow od dobrej muzyki na tym forum)obrazajc czlowieka i nie mam na mysli tylko twojego braku szacunku do zmarlego ale do ludzi kotrym tak muzyka odpowiada,
i nie wyjezdzaj mi tu synek z wiekiem bo gdyby mnie listonosz nie uprzedzil to bys mi teraz mowil;TATO!
ps.widze ze wiesz jak sie pisze nazwisko twojego ulubienca zza oceanu..
nasza 'dyskusje' uwazam za zakonczona ze wzgledu na twoje bezmyslne podejscie do drugiego czlowieka a takze moim subiektywnym zdaniem braku muzycznego gustu.
takze nie mamy juz o czym rozmawiac.mam nadzieje ze przemyslisz swoje dziecinne zachowanie maly berbeciu i pobiegniesz do mamy zeby ci puscila jakis dobry kawalek boysow czy czego tam sluchac na tej wiosce.over
chyba nie rozumiesz. Jesteś nastoletnim śmieciem bez gustu, nieumiejącym pisać po polsku i nieznającym dobrej muzyki, więc jak może mnie obchodzić twoja opinia? Jak dowiesz się czegoś o muzyce, to możemy gadać. Swoją drogą nie wiesz, czego słucham, bo ani razu o tym nie wspomniałem (zresztą nie mam zamiaru - jako pies bez gustu nie znasz niczego, co lubię). Twój mały mózg widzi tylko dwie możliwości: albo ktoś słucha dżemu, albo biebera. Ale na świecie są tysiące wspaniałych zespołów, po co mam słuchać riedla, biebera i tym podobnych? Swoją drogą Riedel nie jest wiele lepszy od Boysów, to podobny poziom bezgustu. Aha: naprawdę uważasz, że ktoś uwierzy, że taki ćwok jak ty ma więcej niż szesnaście lat? :/
koles jak spogladam na te forum to ty i kilku doslownie kilku polgowkow jest porzeciwko calemu tabunowi ludzi popierajacych muzyke a przynajmniej majacych szacunek do innego czlowieka,tak wiec jak juz wczesniej wspomnialem nasza pseudo dyskusja dobiegla konca,nie wyslilaj sie na kolejne cienkie jak wkladka always komenty w stylu smiec bez gustu,pies bez gustu czy inny bez gustu...zalosne...
bez odbioru gamoniu
no pewnie, ty za to masz wielki szacunek do innego człowieka i olbrzymią kulturę osobistą, co widać po twoim wysublimowanym i przepełnionym miłością bliźniego poście. poza tym, jak mówiłem, kup sobie słownik ortograficzny.
dlatego ze nie idzie ci to za dobrze,w zasadzie to idzie ci to fatalnie! dlatego zmykaj zajzec do lektury wtedy pogadamy(moze).no juz hop hop hop!
szacunek mam dla ludzi ktorzy go odwzajemniaja,badz dla takich ktorym sie nalezy a tobie sie nalezy figa z makiem,cwaniaku
i nie uwazam tez zeby post, ktory napisalem byl sprzeczny z wartosciami jakie probuje ci wpoic.gimbusku.
pocieszny jesteś, DZIECIAKU, ale na filmwebie spotkałem jak dotąd tylko jedną głupszą od ciebie osobę. Oczywiście, jak każdy idiota, uważasz się za mądrego, jest to raczej typowe.
czyli jesteś idiota bo uważasz się z mądrego i no własnie ty się uważasz, a JA WIEM że jestem lepszy od ciebie, nie mówie ze we wszystkim, ale wykazuje się znajomścią tematu na który pisze, czego o tobie powiedzieć nie mozna.
właśnie to ja wykazuję się znajomością tematu, ale jesteś tak głupi, że tego nie zauważasz i w dodatku uważasz mądrzejszych od siebie za głupszych
wykazujesz się brakiem znajomości tematu, bo piszesz o człowieku o którym nie masz pojęcia, a twoja ślepota nie pozwala ci przyjąć do wiadomości, że mam w temacie wieksza wiedzę niż ty.
bo nie masz. a o riedlu ciężko nie mieć pojęcia, skoro są o nim filmy, książki, artykuły i audycje w radiu. sam fakt, że gardzę Dżemem nie oznacza, że nic o nim nie wiem, bo kiedyś interesowałem sie w zasadzie każdym rockiem.
.Ja wiem, że są, ale ty może obejrzałes tylko dwa filmy i nic poza tym, zważywszy oczywiście na twoje wypowiedzi.