Dla nieciekawego filmu o nieciekawym człowieku, który ćpał, krzywdził rodzinę, a w dodatku pisał grafomańskie teksty na poziomie smutnych licealistek? W dodatku wielu ludziom wydaje się, że ten plebejski festyniarski rock w stylu studencko-juwenaliowym jest bluesem (ba! - klasyką bluesa), a to już czysta kpina.
A sam film? Zbyt tendencyjny, mało odważny, po prostu nudny. NAWET o Ryśku dałoby się nakręcić coś ciekawego (pytanie tylko, po co).
ja p...ole nie rozumiesz prostej rzeczy, to by się nie stało gdyby nie cpał. skoro cpał, aż umarł od tego, to się zaćpał.
nie, podałeś znaczenie słowa "zaćpać", nie zwrotu "zaćpać się", i to w dodatku z krzyżówkowego słownika internetowego, bo papierowego nie masz w domu
jak nie podałem jak podałem, a to że dla ciebie słownik PWN jest krzyżówkowy, to tylko pozostaje mi pogratulowac. Nie chcesz po prostu przyjąć do wiadomosci znaczenia tego słowa, bo wiesz, że oznaczałoby to przyznanie mi racji.
prawdziwy słownik każdy powinien miec w domu na półce, ty niestety masz tylko internetowy. a w tym internetowym niedawno headbanging określono jako walenie się po głowie pięścią, więc nie jest to dobry słownik. czekam na definicję z prawdziwego, papierowego słownika
on podobno ma papierowy, ale tak już się zakurzył, że biedaczek się boi go dotykać.
"prawdziwy słownik każdy powinien miec w domu na półce" znowu wmawiasz mi nieprawdę."a w tym internetowym niedawno headbanging określono jako walenie się po głowie pięścią, więc nie jest to dobry słownik." to był słownik sjp, teraz podałem ci z PWN."Ja już ci podałem znaczenie słowa zaćpać się, ale może słownik Pwn jest bardziej przystępny dla twojego możdzka" to były moje sowa skierowane do ciebie, po czym podałe ci link, jak widac przeczytałeś to z niezrozumieniem. Skoro w dwóch słownikach podane jest to samo znaczenie, to chyba jednak coś znaczy? I znaczy to takze, że nie masz racji i z jakichś powodów nie chcesz się do tego przyznać.
Zacytuj. Mi. Z. Prawdziwego. Słownika. Który. Podobno. Masz. Ale. Nie. Umiesz. Przepisać. Z. Niego. Definicji.
nie mówiłem, że sjp, analfabeto, tylko pwn. to jak zacytujesz z papierowego słownika?
co oczywiście i tak nie zmienia faktu, że rysiek tak długo się narkotyzował, aż umarł, więc się zaćpał
"nie mówiłem, że sjp, analfabeto, tylko pwn. to jak zacytujesz z papierowego słownika?" nie nazywaj mnie analfabetą, tylko wróć do pierwszej strony. Podałem ci defincje słowa zaćpac się ze słownika sjp, a ty takimi samymi słowami odpisałeś, znowu strzeliłeś sobie samobója. Nie bede ci cytować dopóki nie odpowiesz mi na to"Masz tylko jeden sposób na próbe podważenia mojej racji?" i nie zaczniesz przynajmniej próbowac bronić swojej tezy. Przestań wreszcie ignorować moje pytania.
p.S "co oczywiście i tak nie zmienia faktu, że rysiek tak długo się narkotyzował, aż umarł, więc się zaćpał" nie zaćpał się skoro nie zażył narkotyku dotarło wreszcie?
a tutaj się kłania twoje czytanie ze zrozumienime. Rozumiem , że tonący chwyta się brzytwy. Po to atakujesz?
moje czytanie ze zrozumieniem jest dobre, tak samo jak umiejętność pisania. to u ciebie obie szwankują.
może jakbyś podał jakiś argument, choć jeden, to byśmy się jakoś odnieśli. póki co stanęło na tym, że Dżem to komercyjna kupa z kiepskimi tekstami. a ty podasz mi wreszcie cytat z PAPIEROWEGO słownika?
teraz wasza kolej na argumenty., tylko, jak masz napisac, że już je podałeś, to sie lepiej wogóle nie odzywaj
ja, w przeciwieństwie do ciebie, podałem ich sporo. nie odpowiedziałeś na żaden, bo jesteś nieumiejącym czytać kretynem, w dodatku kłamiesz, że ty podałeś.
póki co stanęło na tym, że Dżem to komercyjna kupa z kiepskimi tekstami. a ty podasz mi wreszcie cytat z PAPIEROWEGO słownika?
tu widac, że ty nie umiesz czytać, za to szczekac potrafisz. powiedziałem ci , ze jak masz cos takiego napisac to się nie odzywaj. więc jak będzie podasz wreszcie czy zamilkniesz na wieki?
podaj pierwszy jakiś argument. ja, w przeciwieństwie do ciebie, podałem ich sporo. nie odpowiedziałeś na żaden, bo jesteś nieumiejącym czytać kretynem, w dodatku kłamiesz, że ty podałeś.
póki co stanęło na tym, że Dżem to komercyjna kupa z kiepskimi tekstami. a ty podasz mi wreszcie cytat z PAPIEROWEGO słownika?
"podaj pierwszy jakiś argument. ja, w przeciwieństwie do ciebie, podałem ich sporo. " zacytuj mi je.'w dodatku kłamiesz, że ty podałeś" czyli znaczy się że jak mówiłeś sam, że je podałem, to też kłamałeś?
nie, nie zrobiłeś, w przeciwieństwie do nas, więc teraz twoja kolej, bo póki co stanęło na tym, że Dżem to komercyjna kupa z kiepskimi tekstami. a ty podasz mi wreszcie cytat z PAPIEROWEGO słownika?
ty miałeś pierwszy. masz także sklerozę? póki co stanęło na tym, że Dżem to komercyjna kupa z kiepskimi tekstami. a ty podasz mi wreszcie cytat z PAPIEROWEGO słownika?
Wiem, że się powtarzam :D ale powtórzę to dla Ciebie :D:D bo widocznie nie jesteś zbyt mądry by stosowało się do przysłowie "mądrej głowie dość dwie słowie"
(nie mogłem tu napisać brzydkiego słowa)... zmarł na niewydolność, czy podczas ćpania czy po ćpaniu i tak było to spowodowane ćpaniem... a Ty myślisz, co to znaczy umrzeć z przedawkowania, w organizmie jest tak dużo syfu, że organizm nie wyrabia i kolejne organy padają właśnie "nie wydalając" z utylizacją syfu, wątroba siada, bo nie jest w stanie zneutralizować takiej ilości trucizny, serce zapiernicza na najwyższych obrotach, bo by zmusić nerki do szybszej filtracji produktów przemiany wątroby potrzebne jest większe ciśnienie krwi, co powoduje, że nerki też siadają, a co za tym idzie i serce, gdyż nie wyrabia z przepompowaniem dostatecznej ilości krwi, dodatkowo sterujący tym wszystkim układ nerwowy jest rozstrojony i wyłącza się sprzężenie zwrotne regulujące tempo przemiany materii w organizmie, i pozwala na tą szaleńczą jazdę wszystkim organom... zmarł bo się ZAĆPAŁ, albo od razu, via powyższy scenariusz, albo pomału, czyli częste stawianie organizmu na krawędzi ćpaniem, w końcu pikawka nie wytrzymała... a to co napisałem to i tak pewnie czubek góry lodowej spustoszenia jaki powodują narkotyki... tak RYSIEK SIĘ ZAĆPAŁ... umarł PRZEZ narkotyki, i z której strony by na to nie patrzeć to narkotyki były winne jego śmierci... dodatkowo, wszystkie ewentualne genetyczne niedoskonałości jego ciała, np podatność na choroby serca tylko to przyspieszyły... a to, że lekarze napiszą sobie, że zmarł na NIEWYDOLNOŚĆ serca spowodowaną narkotykami... oznacza to, że NARKOTYKI spowodowały tą niewydolność i ta niewydolność właśnie go zabiła... bo przecież nie napiszą w raporcie, że się ZAĆPAŁ...
dalej nie odpowiedziałeś mi na pytanie. wniosek z tego prosty panie pseudomądry . Nie umiesz odpowiedzieć. nie dyskutuje z toba i teraz się mozesz produkować.
mój droogi :D mam w d... Twoje pytanie :D to Ty nie dasz sobie powiedzieć, że nie masz racji :D:D
PS, aleś Ty brzydki :D
(nie mogłem tu napisać brzydkiego słowa)... zmarł na niewydolność, czy podczas ćpania czy po ćpaniu i tak było to spowodowane ćpaniem... a Ty myślisz, co to znaczy umrzeć z przedawkowania, w organizmie jest tak dużo syfu, że organizm nie wyrabia i kolejne organy padają właśnie "nie wydalając" z utylizacją syfu, wątroba siada, bo nie jest w stanie zneutralizować takiej ilości trucizny, serce zapiernicza na najwyższych obrotach, bo by zmusić nerki do szybszej filtracji produktów przemiany wątroby potrzebne jest większe ciśnienie krwi, co powoduje, że nerki też siadają, a co za tym idzie i serce, gdyż nie wyrabia z przepompowaniem dostatecznej ilości krwi, dodatkowo sterujący tym wszystkim układ nerwowy jest rozstrojony i wyłącza się sprzężenie zwrotne regulujące tempo przemiany materii w organizmie, i pozwala na tą szaleńczą jazdę wszystkim organom... zmarł bo się ZAĆPAŁ, albo od razu, via powyższy scenariusz, albo pomału, czyli częste stawianie organizmu na krawędzi ćpaniem, w końcu pikawka nie wytrzymała... a to co napisałem to i tak pewnie czubek góry lodowej spustoszenia jaki powodują narkotyki... tak RYSIEK SIĘ ZAĆPAŁ... umarł PRZEZ narkotyki, i z której strony by na to nie patrzeć to narkotyki były winne jego śmierci... dodatkowo, wszystkie ewentualne genetyczne niedoskonałości jego ciała, np podatność na choroby serca tylko to przyspieszyły... a to, że lekarze napiszą sobie, że zmarł na NIEWYDOLNOŚĆ serca spowodowaną narkotykami... oznacza to, że NARKOTYKI spowodowały tą niewydolność i ta niewydolność właśnie go zabiła... bo przecież nie napiszą w raporcie, że się ZAĆPAŁ...
no bo nie masz racji... czy to w momencie wstrzykiwania gówna, czy też akurat nie wtedy, zniszczenia spowodowane narkotykami i powodujące śmierć to zaćpanie się na śmierć... tak jak ktoś tu podał przykład, czy umierasz w momencie potrącenia przez samochód czy potem w szpitali, powodem było potrącenie przez samochód (zaćpanie się)... ring any bell? :D:D:D:D:D
przeczytaj 5 pierwszych stron ze zrozumieniem jeszcze raz, a potem do słownika , bo nie rozumiesz znaczenia słowa zacpac się, dlatego nie chce mi się tego znowu tłumaczyć
nadzejdzie czas kiedy bedziesz klekal. bede sie modlil do Szatana by zeslal na ciebie tysiace plag i sprawil bys nie mogl normalnie funkcjonowac