Dla nieciekawego filmu o nieciekawym człowieku, który ćpał, krzywdził rodzinę, a w dodatku pisał grafomańskie teksty na poziomie smutnych licealistek? W dodatku wielu ludziom wydaje się, że ten plebejski festyniarski rock w stylu studencko-juwenaliowym jest bluesem (ba! - klasyką bluesa), a to już czysta kpina.
A sam film? Zbyt tendencyjny, mało odważny, po prostu nudny. NAWET o Ryśku dałoby się nakręcić coś ciekawego (pytanie tylko, po co).
Ocena rzeczywiście nie odzwierciedla poziomu tej produkcji (a czy to pierwszy raz?).
Brak obiektywizmu, drodzy fani Dżemu...
Film jest słaby! Naprawdę słaby.
Ps. PanJapko- Przyłączam się do "oczekiwań", świetnie i jakże prawdziwie, to ująłeś/łaś.
o wielki szatanie zeslij mi moc bym mogl unicestwiac tych ktorzy nie zasluguja na miano ludzi
Wiesz, że jak wybijesz całą florę i faunę to i zasługujący na miano ludzi długo nie pożyją :(
Prawda jest taka że każdy z nas ma uzależnienia ... "brudsy" Pankowcy, hiphop'owcy nie ważne ... fakt jest taki że człowiek w postaci Ryśka tworzył fajną muzyke, i nie ważne czy ćpał i czy się zaćpał. Ważne że popełnił błąd i napewno był go świadom. Jego historia uświadamia nam tylko to że nie warto tracić kontroli nad tym co się robi. W czym Rysiek jest gorszy od "Pana Miecia" spod klatki który się zachał na śmierć ? Prawda ... Pan miecio był mnej komercyjny :) Jak dla mnie Rysiek też miał gdzieś komercje, tworzył to co lubił i tak jak chciał, czego wielu z nas nie jest w stanie o sobie powiedzieć. Bądzmy obiektywni ... nie ważna czy pijesz,palisz , masturbujesz się wszystko jest wstanie doprowadzić nas do śmierci, lub do znaczącej zmiany w życiu która utrudni póżniejsze funkcjonowanie w społeczeństwie :) Rysiek kochał swoją rodzine - patrząc przez pryzmat szkła kamery filmowej - ale w pewnym momęcie stracił kontrole nad sobą, i to jest jednyną rzeczą która mi się nie podobał w jego postawie ... bo rodzinna zawsze powinna być nr. 1.
PS.
Nie utożsamiamy się z twócami tylko z muzyką - dlaczego ? - bo każdy człowiek jest inny i dlatego ten świat posiada więcej niż dwa odcienie szarości :)
nie, tylko rozmawiam - ale sam widzisz, jak niektórzy źle znoszą krytykę :_( jakbym winixa widział, tylko że tamten jest dość inteligentny
rozmowa to jest wtedy kiedy jedna strona podaje argumenty, a druga kontrargumenty, teraz popatrz się na swoje posty, a zobaczysz kto tutaj próbuje dyskutować.
popatrzyłem i widzę, że faktycznie tylko jeden z nas usiłuje tu rozmawiać. szkoda, że ty nie chcesz - w przeciwnym razie podałbyś choć jeden argument.
jeżeli nazywasz próbą dyskusji odpowiadanie na moje i innych rzeczowe argumenty tekstami w stylu "nie umiesz czytać", to faktycznie, muszę przyznać, że próbujesz
"jeżeli nazywasz próbą dyskusji odpowiadanie na moje i innych rzeczowe argumenty tekstami w stylu" nie no dajesz co raz wiecej powodów do smiechu. Nie źle się bawię dzieki tobie. Ty nawet nie masz pojecia o tym co to jest rzeczowa dyskusja.
i znowu czepiasz się błedów. widzisz teraz sam, ze tak naprawdę nie masz sie do czego doczepić, to czepiasz byle czego.
muszę czymś zabić czas w oczekiwaniu na argumenty i prace naukowe, prawda?
oczywiście żartuję, wcale na nic nie czekam, wiem, że ich nie będzie; po prostu bawi mnie twoja piana na pysku i zacietrzewienie.
"oczywiście żartuję, wcale na nic nie czekam, wiem, że ich nie będzie; po prostu bawi mnie twoja piana na pysku i zacietrzewienie." jak do sciany, znowu wmawiasz mi nieprawdziwe emocje. Znowu widać, że nie umiesz czytać. chyba ci juz coś o tym powiedziałem. ja swoje argumenty podałem, czekam teraz na twoje. dotarło czy ci to narysowac?
narysuj, może oprócz talentu do celnych ripost (tu ironia) i opowiadania bajek (tu bez ironii) odkryjemy u ciebie talent plastyczny?
jakich bajek chłopie? ja ci fakty sprzedaje a ty mówisz, że bajki , doucz się najpierw. teraz to tylko szczekać potrafisz.
na razie opowiadałeś tylko ciekawe bajki zahaczające o sci-fi, jak to, że śmierć w wyniku nadużywania narkotyków to nie to samo co zaćpanie się na śmierć, podparte wikipedią którą sam pewnie wyedytowałeś.
ale przepraszam cię serdecznie. dowiedziałem się, że chodziłeś do podstawówki integracyjnej. W sumie można było podejrzewać u ciebie pewne opóźnienie, ale skoro to fakt, to nie pozostaje mi nic innego, jak pozostawić cię w spokoju. nie znęcam się nad upośledzonymi.
ale fakt, że michał jest upośledzony, nie oznacza, że nie można z nim podyskutować. Ja jednak chciałbym, żeby nawet ludzie z problemami umieli prowadzić dyskusję albo chociaż czytać w podstawowym zakresie.
PS. CHYBA TY
Nie mieszaj w to science fiction ( o tym pewnie też nie masz pojecia). "śmierć w wyniku nadużywania narkotyków to nie to samo co zaćpanie się na śmierć, podparte wikipedią którą sam pewnie wyedytowałeś." bo to nie jest to samo i napewno nie jest to podparte wikipedią."ale przepraszam cię serdecznie. dowiedziałem się, że chodziłeś do podstawówki integracyjnej. W sumie można było podejrzewać u ciebie pewne opóźnienie, ale skoro to fakt, to nie pozostaje mi nic innego, jak pozostawić cię w spokoju. nie znęcam się nad upośledzonymi." i proszę znowu ataki na moją osobę, tak robią tylko ludzie ograniczeni umysłowo. Powiem podobnie jak Dexter twoje ataki świadczą o tym , że nie potrafisz prowadzić dyskusji na poziomie i zachowujesz się jak dziecko. Doorshlaq to było także do ciebie.
Oj tam nie obrażaj się, ja tu też kiedyś trollowałem dużo, ale mi przeszła chęć dyskutowania jakieś cztery lata temu. :)
dyskutowanie to nie trollowanie, a poza tym Ty wszystko robiłeś 4 lata przede mną, po prostu szybciej dorosłeś CO NIE :D
Żeby zrozumieć te "teksty na poziomie smutnych licealistek" trzeba mieć w sobie chodź trochę inteligencji. Dżem to legenda i już nic ani nikt tego nie zmieni. I nie piszę o tym bo jestem ich fanem, lecz na koncerty tego zespołu z wokalistą piszącym "grafomańskie teksty" przychodziły rekordowe liczby widzów. Śp. Rysiek to był człowiek niesamowity który wpadł w dołek z którego niestety nie zdołał wyjść. Rozumiem że nie wszyscy go lubią ale proszę o trochę szacunku bo Ty o takim talencie, popularności, karierze jak on możesz tylko pomarzyć...
PS. To nie jest film przygodowy, sensacyjny czy thriller tylko biografia wielkiego człowieka więc czego od niego oczekujesz?
przychodziły rekordowe liczby widzów, bo była (i nadal jest) to prostacka muzyczka skierowana dla plebsu, a zespół współpracował z systemem komunistycznym przez co ci nie sprawiali problemów, a wręcz zachęcali lud do igrzysk.
a gdyby rydel był takim wielkim człowiekiem, to by a) nie wpadł do dołka, ew. b) zdołał z niego wyjść, ostatecznie c) nie zdechłby jak pies
"przychodziły rekordowe liczby widzów, bo była (i nadal jest) to prostacka muzyczka skierowana dla plebsu," pieprzysz jak zwykle trzy po trzy. Utwory ryska nie były prostackie. To jest poezja śpiewana, o czym zresztą już mówiłem. "a zespół współpracował z systemem komunistycznym przez co ci nie sprawiali problemów, a wręcz zachęcali lud do igrzysk. " a ty wiesz, że takie cos podkręca pod łamanie prawa, bo szkalujeszs, a nie jestes w stanie tego udowodnić ( wielu innych rzeczy także nie). "a gdyby rydel był takim wielkim człowiekiem, to by a) nie wpadł do dołka, ew. b) zdołał z niego wyjść, ostatecznie c) nie zdechłby jak pies" dzieki temu mogę powiedziec, że nigdy nie byłeś w nałogu, i g...no o tym wiesz. zasada jest jedna nie wiesz, nie rozumiesz, nie wypowiadasz się.