Daniel Ritchman jest ostatnio źródłem najciekawszych plotek. Czas pokaże, na ile prawdziwe są jego rewelacja. Jedna z nich dotyczy "
Soku z żuka" i planowanego sequela.
Jeśli wierzyć źródłom Ritchmana, Warner Bros. powraca do pomysłu kontynuacji. Tym razem jednak ma bardziej ambitne plany. Otóż studio chce ponoć realizacji dwóch sequeli. W obu jako
Beetlejuice miałby pojawić się
Michael Keaton.
Plotki dotyczące "
Soku z żuka 2" pojawiają się niedługo po tym, jak
Keaton zgodził się wrócić do innej swojej roli sprzed lat -
Batmana (zobaczymy go w "
The Flash").
Przypomnijmy, że o "
Soku z żuka 2" mówi się w Hollywood od dawna. Najbliżej realizacji projekty był w 2015/2016 roku, kiedy to wydawało się, że obok
Keatona w filmie pojawi się
Winona Ryder, a za kamerą stanie
Tim Burton. Potem jednak mimo doniesień o kolejnych scenarzystach nic wokół filmu się tak naprawdę nie działo.
Oryginał z 1988 roku opowiadał o młodym małżeństwie, które zginęło, ale pozostało uwięzione w swoim domu jako duchy. Dom, niestety, został sprzedany, zaś nowi właściciele panoszą się w nim, dokonując zmian, które małżonków są mocno nie w smak. Duchy decydują się przywołać obleśnego, natrętnego i irytującego
Beetlejuice'a, który pozbędzie się niechcianych mieszkańców.