David Zaslav, prezes Warner Bros. Discovery, podobno jest rozwścieczony finansową porażką filmu "Joker: Folie à Deux" i rzekomo skrytykował szefostwo studia Warner Bros. za rozrzutność i finansowanie potencjalnie nierentownych, ambitnych produkcji. Projekt typu "film Paula Thomasa Andersona inspirowany powieścią Thomasa Pynchona" brzmi super – ale czy będzie hitem, jakiego chce Zaslav? David Zaslav wściekły za porażkę "Jokera: Folie à Deux"
David Zaslav spotkał się z szefującymi Warner Bros. Motion Picture Group Michaelem De Lucą i Pamelą Abdy, żeby skrytykować ich politykę finansowania filmów. Zaslav jest podobno rozjuszony po box-office'owej porażce filmu "
Joker: Folie à Deux". Nie podoba mu się też, że
w najbliższych planach studia Warner Bros. jest kilka drogich filmów, które nie wydają się murowanymi hitami. Przedstawiciele studia Warner Bros. twierdzą jednak, że spotkanie Zaslava z
De Lucą i
Abdy miało charakter zwykłego podsumowania porażki "
Jokera 2" i było "konstruktywną rozmową" o planach wytwórni.
"Joker: Folie à Deux" był jedną z wielkich porażek box-office'owych zeszłego roku. Film kosztował około 190-200 milionów dolarów, a zarobił na całym świecie jedynie 207,5 mln. Raczej nie spodobał się też krytykom i zdobył siedem nominacji do Złotych Malin.
W planach studia na ten rok jest szereg drogich filmów, żaden z których nie wydaje się box-office'owym pewniakiem. To
"The Bride" Maggie Gyllenhaal (budżet: 100 mln),
"Mickey 17" Bonga Joon-ho (150 mln),
"Grzesznicy" Ryana Cooglera (100 mln),
"Flowervale Street" Davida Roberta Mitchella (90 mln) i – zwłaszcza –
"One Battle After Another" Paula Thomasa Andersona (140 mln).
Zaslav zasłynął takimi decyzjami jak skasowanie znajdujących się na etapie postprodukcji filmów "Batgirl", "Scoob! Holiday Haunt" i "Coyote vs. Acme", żeby otrzymać odpis od podatku. Teraz podobno zaczyna się niecierpliwić i czuje niepokój w związku z planami studia.
De Luca i
Abdy czują jednak optymizm w związku z nadchodzącymi filmami i przewidują, że
"One Battle After Another" z
Leonardo DiCaprio w roli głównej zarobi w USA 180 milionów dolarów. I to mimo faktu, że najbardziej kasowy film w dotychczasowej karierze
Andersona, "
Aż poleje się krew", przyniósł na całym świecie wpływy rzędu 76 milionów dolarów. Przedstawiciele Warner Bros. twierdzą jednak, że udział
DiCaprio uzasadnia wysoki budżet filmu. Czas pokaże.
MOVIE SIĘ: Rozmawiamy o filmie "Joker: Folie à Deux"