Woody Allen wywołał kontrowersje, przyjmując zaproszenie Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Moskwie, który wystartował w niedzielę w stolicy Rosji (więcej na ten temat znajdziecie TUTAJ). Teraz zszokował świat swoimi wypowiedziami podczas imprezy. Odniósł się do nich minister spraw zagranicznych Ukrainy. Ukraiński minister spraw zagranicznych potępia Woody'ego Allena
Goszcząc na festiwalu w Moskwie,
Allen wziął udział w panelu dyskusyjnym prowadzonym przez
Fiodora Bondarczuka – reżysera i aktora znanego z takich filmów jak "
9 kompania" czy "
Sputnik". Twórca "
Annie Hall" powiedział, że wyreżyserowana przez
Siergieja Bondarczuka, ojca jego rozmówcy, "
Wojna i pokój" jest jego ulubionym filmem. Stwierdził też, że sam chętnie zrealizowałby produkcję opowiadającą o tym, jak wspaniale żyje się w Moskwie i Petersburgu.
Getty Images © Global Images Ukraine Wypowiedzi filmowca nie uszły uwadze Andrijowi Sybidze, ukraińskiemu ministrowi spraw zagranicznych. W opublikowanym na telegramie oświadczeniu potępił on udział
Allena w imprezie. Czytamy w nim:
To hańba i zniewaga pamięci ukraińskich aktorów i filmowców, którzy zginęli lub zostali ranni z rąk rosyjskich zbrodniarzy wojennych podczas agresji Rosji na Ukrainę. Uczestnicząc w festiwalu, który gromadzi zwolenników Putina i jego rzeczników, Allen świadomie przymyka oko na okrucieństwa, których Rosja dopuszcza się na Ukrainie każdego dnia od 11 lat. Kultura nigdy nie powinna być wykorzystywana do tuszowania zbrodni ani służyć jako narzędzie propagandy. Oryginalny post zamieszczamy poniżej:
Zobacz zwiastun filmu "Niewierni w Paryżu"
Aktualnie filmografię
Woody'ego Allena zamyka melodramat "
Niewierni w Paryżu", który zadebiutował na festiwalu w Wenecji w 2023 roku. Przypominamy jego zwiastun: