Woody Allen broni swojego występu na festiwalu w Moskwie

CNN, Variety / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Woody+Allen+wyda%C5%82+o%C5%9Bwiadczenie.+Broni+wyst%C4%99pu+na+festiwalu+w+Moskwie-162630
Woody Allen broni swojego występu na festiwalu w Moskwie
źródło: Getty Images
autor: Stefania D'Alessandro
Woody Allen publicznie broni swojego występu w trakcie Moskiewskiego Międzynarodowego Tygodnia Filmowego. Reżyser, który wziął udział w panelu dyskusyjnym, przekazał mediom swoje oświadczenie. Czterokrotny laureat Oscara zabrał głos po słowach ukraińskiego ministra spraw zagranicznych Andrija Sybigi, nazywającego wystąpienie hańbą (więcej tutaj: Andrij Sybiga potępia Woody'ego Allena. Przeczytaj oświadczenie MSZ Ukrainy).

Przeczytaj oświadczenie Woody'ego Allena



W oświadczeniu przekazanym Associated Press i CNN Allen broni swojej decyzji o udziale w festiwalu. Twórca zajął też pozycję w sprawie zbrojnej napaści Rosji na Ukrainę. – Jeśli chodzi o konflikt na Ukrainie, jestem głęboko przekonany, że Władimir Putin jest w całkowitym błędzie. Wojna, którą wywołał, jest przerażająca – powiedział Allen. – Ale niezależnie od tego, co zrobili politycy, nie sądzę, żeby uciszanie rozmów o sztuce było dobrym sposobem na pomoc – stwierdził.

GettyImages-1660203041.jpg Getty Images © Elisabetta A. Villa

Festiwal w Moskwie, w którym wziął udział Allen, jest finansowany przez miasto oraz należące do państwa media i firmy. Spotkanie z twórcą "Annie Hall" prowadził Fiodor Bodnarczuk, reżyser i aktor znany z takich filmów jak "9 kompania" czy "Sputnik", a także z wieloletniego wsparcia dla działań prezydenta Rosji.

Relacja ze spotkania, na którym Allen pojawił się za sprawą połączenia wideo, zawiera wypowiedzi reżysera wychwalające kino rosyjskie. Twórca powiedział, że wyreżyserowana przez Siergieja Bondarczuka, ojca jego rozmówcy, "Wojna i pokój" jest jego ulubionym filmem. Dodał, że nie ma planów na realizację filmu w Rosji, choć bardzo lubi Moskwę oraz Petersburg.

Wystąpienie Allena wywołało oburzenie świata artystycznego, który od lutego 2022 roku izoluje powiązanych z Rosją twórców od reszty świata. Zamieszanie nie pomaga też reanimacji kariery reżysera, nad którym od trzech dekad wiszą oskarżenia o pedofilię. Niegdyś uznany i chętnie goszczony na salonach laureat Oscarów dziś realizuje swoje filmy poza USA. Ostatnim był romans "Niewierni w Paryżu", który zadebiutował na festiwalu w Wenecji w 2023 roku.

Zwiastun filmu "Niewierni w Paryżu"