Woody Allen waha się, czy kręcić kolejny film. Komentuje cancel culture

Czy "Niewierni w Paryżu" będą ostatnim filmem, jaki nakręcił Woody Allen? Twórca, który zadebiutował za kamerą w 1965 roku, nie jest zdecydowany, czy chce jeszcze reżyserować. Autor takich filmów jak "Manhattan" i "Annie Hall" opowiedział też o tym, jak zmieniła się branża filmowa, i zdradził, czy czuje się skasowany.

Czy Woody Allen nakręci jeszcze film?

Woody Allen udzielił wywiadu "AirMail" i został zapytany, czy zeszłoroczny thriller "Niewierni w Paryżu" będzie jego ostatnim filmem.

Waham się w tej kwestii. Nie mam ochoty iść i szukać pieniędzy. To dla mnie utrapienie, przyznał Allen. Ale gdyby pojawił się ktoś, kto powie, że chce sfinansować mój film, zastanowiłbym się na poważnie. Prawdopodobnie zabrakłoby mi siły woli, by powiedzieć "nie", bo mam tak dużo pomysłów.

Nakręcony w 2022 roku film "Niewierni w Paryżu", który miał premierę na festiwalu w Wenecji w 2023 roku, trafił do amerykańskich kin dopiero w roku 2024. Problemy z dystrybucją nie mają jednak wpływu na decyzję Allena.
     
To dla mnie nieważne, czy trafię do dystrybucji (w USA) czy nie. Kiedy nakręcę film, przestaję się nim interesować. Dystrybucja nie jest już zresztą tym, czym była. Teraz to dwa tygodnie w kinach... Cały przemysł się zmienił - i to nie na lepsze. Wyparował cały romantyzm kręcenia filmów, przyznał reżyser.
  
Allen odniósł się też do tematu tzw. "cancel culture" w świetle zarzutów, jakie wysunęła pod jego adresem Mia Farrow: Ktoś zapytał mnie o cancel culture, a ja odparłem: "Jeśli masz być skasowany, to jest właśnie kultura, z której chciałbyś być skasowany". Bo kto chciałby być częścią tej kultury?

"Niewierni w Paryżu" - Woody Allen opowiada nam o filmie

"Niewierni w Paryżu" - o czym opowiadał film?

Fanny (Lou de Laâge) i Jean (Melvil Poupaud) sprawiają wrażenie idealnego małżeństwa – oboje mają sukcesy zawodowe, mieszkają w przepięknym apartamencie w ekskluzywnej dzielnicy Paryża i wydaje się, że są w sobie zakochani tak samo jak byli, kiedy spotkali się po raz pierwszy. Ale kiedy Fanny przypadkowo wpada na Alaina (Niels Schneider), byłego kolegę z liceum, zwala ją z nóg. Wkrótce spotykają się ponownie i stają się sobie coraz bliżsi...