Christoph Waltz staje się powoli ulubionym czarnym charakterem Hollywood. Był przeciwnikiem Bękartów wojny, Trzech muszkieterów i Zielonego Szerszenia. Teraz ma – jeśli wierzyć plotkom – dybać na życie Jacka Sparrowa w
"Pirates of the Caribbean: Dead Men Tell No Tales".
Według niepotwierdzonych informacji
Waltz miałby się wcielić w postać kapitana Branda. Szuka on zemsty na Jacku winiąc go za śmierć swojego brata, który zaciągnął się do załogi Sparrowa i zginął jako pirat. Brand zamierza pierwszy zdobyć Trójząb, którego Jack poszukuje wraz z Teaguiem.
Jednak Jack będzie miał kłopoty nie tylko za sprawą Branda, ale też córki Barbosy - Cariny Smyth. Jack straci dla niej głowę. Carina uważana jest przez wielu za czarownicę, w rzeczywistości jednak całe swoje życie poświęciła nauce, a w szczególności astronomii.
Producenci chcieli, by w roli Cariny pojawiła się
Rebecca Hall.