Premiera ostatniego sezonu serialu "Stranger Things" coraz bliżej, więc bracia Duffer promują go intensywnie w mediach. W rozmowie z dziennikarzami magazynu "Empire" odnieśli się do sprawy Eddie'ego. Teoretycznie los postaci został przesądzony, jednak fani mają nadzieję na niespodziankę. Bracia Duffer postanowili uciąć spekulacje.
Jakie są szanse na powrót Eddie'ego?
Eddie Munson to jeden z bohaterów serialu
"Stranger Things". Gra go
Joseph Quinn, który w ostatnim czasie ma też na swoim koncie role w takich kinowych widowiskach jak "
Gladiator II" i "
Fantastyczna 4: Pierwsze kroki".
Aktor może zajmować się swobodnie rozwijaniem kariery, bo jego związek z serialem "
Stranger Things" dobiegł końca. W czwartym sezonie grany przez niego Eddie poświęcił życie.
Jednak serial braci
Duffer to fantasy pełne niezwykłych wydarzeń. Dlaczego więc śmierć miałaby być czymś permanentnym. Wiele osób chce wierzyć, że Eddie powróci w finale. Niestety, twórcy właśnie rozwiali te nadzieje. W wywiadzie dla magazynu "Empire"
Matt Duffer stwierdza wprost:
Uwielbiam to, jak Joe Quinn drażni się z ludźmi. Ale nie, jest martwy. Zresztą Joe jest teraz tak bardzo zajęty, że dla każdego powinno być oczywistym to, że nie wróci. Nakręcił jakieś pięć filmów. Kiedy niby miał mieć czas, żeby wrócić na plan "Stranger Things".
Getty Images © Skip Bolen Kogo gra Linda Hamilton?
W rozmowie z "Empire" twórcy wspomnieli także o
Lindzie Hamilton. Legendarna gwiazda "
Terminatora" dołączyła do obsady
"Stranger Things" właśnie w piątym sezonie.
Hamilton wcieli się w postać dr Kay. To agentka rządowa, która podąża tropem Jedenastki.
Jest niezwykle inteligentna i budzi respekt. Jest naukowczynią, ale kiedy wymaga tego sytuacja, potrafi walczyć lub sięgnąć po broń – mówi o tej postaci
Matt Duffer.
"Stranger Things" wraca na platformę Netflix 26 listopada. Teaser 5. sezonu serialu "Stranger Things"