Niedoszły twórca
"Hobbita",
Guillermo Del Toro, umieścił w sieci list skierowany do wszystkich fanów przygód Bilbo Bagginsa i czarodzieja Gandalfa. Postanowił w nim odnieść do swojej decyzji o rezygnacji z reżyserowania filmu.
Del Toro przyznał, że poświęcił bardzo wiele dla
"Hobbita". Wraz z rodziną przeniósł się w 2008 roku do Nowej Zelandii, gdzie rzucił się w wir pracy związanej z projektem. Szukał odpowiednich lokacji, sprawował nadzór nad efektami specjalnymi oraz pomagał przy pisaniu scenariusza.
Wpływ na decyzję o odejściu miało wiele złożonych czynników.
Del Toro wierzy jednak, iż postąpił słusznie. Reżyser nie napisał wprost, że powodem, dla którego opuścił ekipę
"Hobbita", były ciągnące się w nieskończoność dyskusje z bankrutującą wytwórnią MGM, posiadaczem praw do ekranizacji.
Cały list znajdziecie
TUTAJ.
Aktualnie nie wiadomo, kto miałby zastąpił
Del Toro na stanowisku reżysera. Początek zdjęć zaplanowano na listopad.