Oto wiadomość, która zapewne doprowadzi do szewskiej pasji tych, którzy wypominają
George'owi R.R. Martinowi, że zamiast pisać czym prędzej
"Winds of Winter", rozdrabnia się na setkę innych projektów. Tym razem twórca literackiego pierwowzoru
"Gry o tron" - zamiast opisywać śmierć kolejnych mieszkańców Westeros - założył… studio filmowe.
Getty Images © Gustavo Caballero Martin otworzył firmę Stagecoach Foundation w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk, gdzie mieszka. Studio mieści się w budynku, który został podarowany pisarzowi w charakterze biura i zakładu produkcyjnego. Firma ma zamiar współpracować zarówno z hollywoodzkimi producentami, jak i początkującymi filmowcami. To trzecie studio, jakie mieści się w Santa Fe.
Burmistrz Smiasta Javier Gonzales ma nadzieję, że obecność studia ściągnie do miasta więcej produkcji filmowych. Podobno bracia
Coen już planują skorzystać z tej infrastruktury przy pracy nad jednym ze swoich przyszłych projektów.
Nie wiadomo, jak bardzo zaangażowany w pracę Stagecoach Foundation będzie sam
Martin. Można jednak przewidywać, że nowa funkcja nie pomoże mu w skończeniu pracy nad cyklem
"Pieśń lodu i ognia", który został już prześcignięty przez swoją niezwykle popularną telewizyjną adaptację.
Nowy sezon
"Gry o tron" będzie miał premierę 16 lipca na antenie HBO.