Warner Bros. wybrało (w końcu) nowego reżysera swojej wersji
"The Jungle Book". Został nim specjalista od ról bohaterów stworzonych przy pomocy motion-capture
Andy Serkis (Gollum, Cezar). Będzie to jego wielki debiut w tej roli, choć ma już na swoim koncie pracę jako drugi reżyser przy
"Hobbitach".
Przypomnijmy, iż jest to konkurencyjny projekt dla tego, jaki szykuje Disney (za kamerą jest tam
Jon Favreau, a
Idris Elba będzie głosem tygrysa Shere Khana). Początkowo miał go zrealizować
Alejandro González Iñárritu, ale ostatecznie zrezygnował z filmu. Przez chwilę wydawało się, że jego miejsce zajmie Ron Howard, ale rozmowy nie przyniosły rezultatu.
"The Jungle Book" będzie historią Mowgliego, sieroty wychowanego przez wilki, mającego za przyjaciół niedźwiedzia Baloo i czarną panterę Bagheerę. Jego śmiertelnym wrogiem jest tygrys Shere Khan. Autorką scenariusza jest Callie Kloves.