Mickey Rourke jest koszmarem każdego speca od promocji filmów. Nie patyczkuje się bowiem i jest szczery do bólu w ocenie filmów, w których ostatnio wystąpił. Nie wierzycie? To przeczytajcie próbkę jego recenzenckich możliwości.
Dziennikarz Vulture zapytał
Rourke'a o
"13", w którym wystąpił u boku
50 Centa. Rourke odpowiedział krótko:
To bardzo zły film. Na dodatkowe pytania dziennikarza dodał, że film jest tak zły, że producenci nie znaleźli jeszcze sposobu na jego dystrybucję. Z rozbrajającą szczerością
Rourke dodał, że zagrał w filmie tylko dla pieniędzy.
A co ma
Rourke do powiedzenia na temat
"Passion Play", w którym zagrał u boku
Megan Fox? Niewiele:
Kolejny gniot.