"Czas Apokalipsy" Francisa Forda Coppoli doczekał się dokumentu, który uwiecznił burzliwy proces jego realizacji. Mowa o produkcji "Serca ciemności" z 1991 roku. Podobnie będzie z najnowszym filmem Coppoli, "Megalopolis". W przygotowaniu jest dokument zza jego kulis. Za kamerą stanął Mike Figgis ("Zostawić Las Vegas", "Timecode"). Mike Figgis ujawni, co działo się za kulisami "Megalopolis"
Getty Images © Axelle/Bauer-Griffin Dokument z planu "Megalopolis" będzie zatytułowany "Megadoc". Mike Figgis, który kręcił go przez 18 miesięcy, obiecuje film nakręcony w stylu "muchy na ścianie", podglądający wzloty i upadki procesu twórczego - zarówno na etapie reprodukcji, produkcji jak i postprodukcji. Wywiadów do dokumentu udzielili m.in.
Adam Driver,
Aubrey Plaza,
Dustin Hoffman,
Shia LaBeouf,
George Lucas i
Eleanor Coppola.
Figgis zdradził, że skończył już montaż filmu i zapowiada, że może on mieć premierę na którymś z dużych jesiennych festiwali.
Reżyser liczy, że dwugodzinna wersja trafi do kin, a następnie na którejś platformie streamingowej zobaczymy
wersję serialową, na którą złoży się sześć półgodzinnych odcinków. Zapraszając mnie, Francis zaakceptował fakt, że nie nakręcę filmu promocyjnego zza kulis. Film musi być szczery i w końcu udało nam się dogadać. Nigdy nie powiedział mi, że nie mogę gdzieś być, albo że mam wyjść z pokoju, mówi
Figgis.
Film przybliży między innymi moment, w którym
Coppola w trakcie produkcji zwolnił szereg członków ekipy.
Figgis twierdzi, że powodem była ich "relacja z marvelowym trybem kręcenia filmów":
Uniwersum Marvela funkcjonuje w taki sposób, że planujesz z sześciomiesięcznym wyprzedzeniem, rysujesz storyboardy. Francis nie jest tego typu filmowcem. Historia "Megalopolis". Zobacz zwiastun wymarzonego projektu Francisa Forda Coppoli
W "
Megalopolis" występują m.in.
Adam Driver,
Nathalie Emmanuel,
Forest Whitaker,
Laurence Fishburne i
Jon Voight. Zobaczcie zwiastun:
Akcja "
Megalopolis" toczy się w utopijnej wersji Nowego Jorku (zwanego Nowym Rzymem), który zostaje zniszczony w wyniku niewyobrażalnej katastrofy.
Francis Ford Coppola napisał scenariusz filmu jeszcze w latach 80. Produkcja była bliska realizacji w 2001 roku, ale zamachy terrorystyczne na World Trade Center pogrzebały te plany. Z projektu zaczęli wycofywać się kolejni sponsorzy, a reżyser skupił się na mniejszych, bardziej osobistych dziełach. Aby sfinansować projekt, w 2022 roku
Coppola zdecydował się sprzedać część należących do niego winnic. Wyłożył na produkcję 120 milionów dolarów.