Box Office USA: Zwierzęta sprawiły niespodziankę. Ale nie te fantastyczne
Deadline / / 24-04-2022 19:56
Rodzice ze swoimi dziećmi tłumnie odwiedzają kina. Wybrali film o zwierzętach. Nie, nie chodzi wcale o trzecią odsłonę cyklu "Fantastyczne zwierzęta" - widownia tego filmu topnieje w tempie szybszym niż lodowce na Grenlandii. Wybrali animację, która od kilku tygodni jest już dostępna w kinach na świecie - "Pan Wilk i spółka. Bad Guys".
Najnowsza produkcja studia DreamWorks Animation według przedweekendowych prognoz miała zająć trzecie miejsce z otwarciem w okolicach 15 mln dolarów. Tymczasem "Pan Wilk i spółka. Bad Guys" może pochwalić się wpływami w wysokości 24 milionów dolarów. To wystarczyło, by spokojnie objąć pozycję lidera.
Jest to najlepsze otwarcie produkcji DWA od czasu trzeciej części "Jak wytresować smoka" (55 mln dolarów w lutym 2019 roku). Animacja nie powinna mieć problemów z osiągnięciem granicy 100 milionów dolarów. Widzowie są bowiem nią zachwyceni. W CinemaScore wystawili jej ocenę A.
Zupełnie inaczej ma się sprawa z blockbusterem Warner Bros. "Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a". Widowisko zanotowało koszmarny drugi weekend tracąc aż 67% wpływów. Złe opinie tych, którzy film widzieli, sprawiają, że kolejne osoby wolą poczekać jeszcze 35 dni i zobaczyć film na HBO Max.
Nie tylko "Pan Wilk i spółka. Bad Guys" pobił przedweekendowe prognozy. Dużo lepiej sprzedaje się też "Wiking". Obecne szacunki dają mu 12 milionów dolarów. Czy to dobry wynik? Zależy jak na niego spojrzeć. W karierze reżysera Roberta Eggersa jest to rekord otwarcia. Poprzedni wynosił 8,8 mln dolarów i należał do filmu "Czarownica. Bajka ludowa z Nowej Anglii". "Wiking" ma niemal trzykrotnie lepsze otwarcie niż "Ostatni pojedynek" Ridleya Scotta (4,7 mln dolarów) i prawie dwukrotnie lepsze od "Zielonego Rycerza. Green Knight" (6,7 mln dolarów).
W czym więc problem? W kosztach. Na sam budżet wydano co najmniej 70 milionów dolarów. A to oznacza, że otwarcie nie stanowi nawet 20% tej kwoty. W czasach przedpandemicznych w przypadku wysokobudżetowych produkcji tak niski procent sprawiał, że film uważano za klapę.
W granicach prognoz znalazł się z kolei wynik otwarcia komedii "Nieznośny ciężar wielkiego talentu". Według obecny szacunków film zarobił 7,2 mln dolarów. Ma więc wpływy dużo mniejsze niż "Wiking", ale w ostatecznym rozrachunku może okazać się filmem bardziej rentownym. Jego budżet szacowany jest bowiem na 30 milionów dolarów. Ma też nieco lepszą ocenę wśród widzów (B+ wobec B "Wikinga").
Wynik 7,2 mln nie jest może imponujący, ale jest to najlepsze otwarcie aktorskiego filmu, w którym Nicolas Cage zagrał główną rolę od 2014 roku ("Czasy ostateczne: Pozostawieni" - 6,3 mln dolarów). Później był co prawda "Snowden" (8 mln dolarów), ale tam Cage grał jedynie małą rólkę.
Dlaczego "powrót" Nicolasa Cage'a zadebiutował dopiero na piątym miejscu? Portal Deadline jako winnego wskazuje dystrybutora. Lionsgate nie wykonał swojej roboty i wśród potencjalnych widzów świadomość tego, że film wchodzi do kin była czterokrotnie mniejsza niż w przypadku "Wikinga".
Tymczasem "Sonic 2. Szybki jak błyskawica" jest o krok od pobicia końcowego wyniku pierwszej części w amerykańskich kinach. Ma bowiem na koncie 145,8 mln dolarów. "Sonic" w 2020 roku zgarnął 146,1 mln dolarów. Warto jednak pamiętać, że film zarobiłby więcej, gdyby nie pandemia COVID-19, przez którą w marcu 2020 roku zamknięto kina.
Z kolei "Wszystko wszędzie naraz" jest o krok od stania się czwartym największym kasowym przebojem studia A24. Ma bowiem na koncie 26,9 mln dolarów, a "Moonlight" zarobiło 27,9 mln, zaś "Midsommar. W biały dzień" 27,4 mln dolarów.
W najbliższy piątek w szerokiej dystrybucji pojawi się tylko jedna duża nowość - "Memory", czyli remake belgijsko-holenderskiego "Alzheimera". Gwiazdą produkcji jest Liam Neeson.
Najnowsza produkcja studia DreamWorks Animation według przedweekendowych prognoz miała zająć trzecie miejsce z otwarciem w okolicach 15 mln dolarów. Tymczasem "Pan Wilk i spółka. Bad Guys" może pochwalić się wpływami w wysokości 24 milionów dolarów. To wystarczyło, by spokojnie objąć pozycję lidera.
Jest to najlepsze otwarcie produkcji DWA od czasu trzeciej części "Jak wytresować smoka" (55 mln dolarów w lutym 2019 roku). Animacja nie powinna mieć problemów z osiągnięciem granicy 100 milionów dolarów. Widzowie są bowiem nią zachwyceni. W CinemaScore wystawili jej ocenę A.
Filmy 2022 roku z wpływami powyżej 100 mln dolarów
| # | Tytuł | zarobił w sumie | otwarcie | liczba kin | premiera | VOD | budżet |
| 1 | Batman | $367,7 | $134,0 | 4,417 | 4.03 | 18.04 | $200 |
| 2 | Uncharted | $146,0 | $44,0 | 4,275 | 18.02 | 26.04 | $120 |
| 3 | Sonic 2. Szybki jak błyskawica | $145,8 | $72,1 | 4,258 | 8.04 | 22.05 | $90 |
Zupełnie inaczej ma się sprawa z blockbusterem Warner Bros. "Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a". Widowisko zanotowało koszmarny drugi weekend tracąc aż 67% wpływów. Złe opinie tych, którzy film widzieli, sprawiają, że kolejne osoby wolą poczekać jeszcze 35 dni i zobaczyć film na HBO Max.
Nie tylko "Pan Wilk i spółka. Bad Guys" pobił przedweekendowe prognozy. Dużo lepiej sprzedaje się też "Wiking". Obecne szacunki dają mu 12 milionów dolarów. Czy to dobry wynik? Zależy jak na niego spojrzeć. W karierze reżysera Roberta Eggersa jest to rekord otwarcia. Poprzedni wynosił 8,8 mln dolarów i należał do filmu "Czarownica. Bajka ludowa z Nowej Anglii". "Wiking" ma niemal trzykrotnie lepsze otwarcie niż "Ostatni pojedynek" Ridleya Scotta (4,7 mln dolarów) i prawie dwukrotnie lepsze od "Zielonego Rycerza. Green Knight" (6,7 mln dolarów).
W czym więc problem? W kosztach. Na sam budżet wydano co najmniej 70 milionów dolarów. A to oznacza, że otwarcie nie stanowi nawet 20% tej kwoty. W czasach przedpandemicznych w przypadku wysokobudżetowych produkcji tak niski procent sprawiał, że film uważano za klapę.
W granicach prognoz znalazł się z kolei wynik otwarcia komedii "Nieznośny ciężar wielkiego talentu". Według obecny szacunków film zarobił 7,2 mln dolarów. Ma więc wpływy dużo mniejsze niż "Wiking", ale w ostatecznym rozrachunku może okazać się filmem bardziej rentownym. Jego budżet szacowany jest bowiem na 30 milionów dolarów. Ma też nieco lepszą ocenę wśród widzów (B+ wobec B "Wikinga").
Wynik 7,2 mln nie jest może imponujący, ale jest to najlepsze otwarcie aktorskiego filmu, w którym Nicolas Cage zagrał główną rolę od 2014 roku ("Czasy ostateczne: Pozostawieni" - 6,3 mln dolarów). Później był co prawda "Snowden" (8 mln dolarów), ale tam Cage grał jedynie małą rólkę.
Dlaczego "powrót" Nicolasa Cage'a zadebiutował dopiero na piątym miejscu? Portal Deadline jako winnego wskazuje dystrybutora. Lionsgate nie wykonał swojej roboty i wśród potencjalnych widzów świadomość tego, że film wchodzi do kin była czterokrotnie mniejsza niż w przypadku "Wikinga".
Tymczasem "Sonic 2. Szybki jak błyskawica" jest o krok od pobicia końcowego wyniku pierwszej części w amerykańskich kinach. Ma bowiem na koncie 145,8 mln dolarów. "Sonic" w 2020 roku zgarnął 146,1 mln dolarów. Warto jednak pamiętać, że film zarobiłby więcej, gdyby nie pandemia COVID-19, przez którą w marcu 2020 roku zamknięto kina.
Z kolei "Wszystko wszędzie naraz" jest o krok od stania się czwartym największym kasowym przebojem studia A24. Ma bowiem na koncie 26,9 mln dolarów, a "Moonlight" zarobiło 27,9 mln, zaś "Midsommar. W biały dzień" 27,4 mln dolarów.
Box Office USA 22-24 kwietnia Top 10
| # | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | kina |
| 1 | Pan Wilk i spółka. Bad Guys | $24,0 | $24,0 | 1 | 4009 |
| 2 | Sonic 2. Szybki jak błyskawica | $15,23 | $145,83 | 3 | 3809 |
| 3 | Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a | $14,01 | $67,13 | 2 | 4245 |
| 4 | Wiking | $12,0 | $12,0 | 1 | 3234 |
| 5 | Nieznośny ciężar wielkiego talentu | $7,18 | $7,18 | 1 | 3036 |
| 6 | Wszystko wszędzie naraz | $5,43 | $26,94 | 5 | 2133 |
| 7 | Zaginione miasto | $4,38 | $85,39 | 5 | 2828 |
| 8 | Father Stu | $3,33 | $13,87 | 2 | 2705 |
| 9 | Morbius | $2,25 | $69,18 | 4 | 2306 |
| 10 | Ambulans | $1,8 | $19,2 | 3 | 1966 |
W najbliższy piątek w szerokiej dystrybucji pojawi się tylko jedna duża nowość - "Memory", czyli remake belgijsko-holenderskiego "Alzheimera". Gwiazdą produkcji jest Liam Neeson.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
