Bryan Cranston zagrał już w
"Power Rangers", pora na występ w ekranizacji gry wideo. Aktor podobno negocjuje występ w filmie
"Uncharted", który opowie o młodości "growego" bohatera Nathana Drake'a. W roli głównej zobaczymy
Toma Hollanda (
"Spider-Man: Homecoming").
Getty Images © Stefania D'Alessandro Fabuła
"Uncharted" ma być zainspirowana wątkiem młodego Nathana z gry
"Uncharted 3: Oszustwo Drake'a" i jego pierwszym spotkaniem z Victorem Sullivanem.
Cranston jest kandydatem do zagrania "dużej roli drugoplanowej", ale oczywiście nie ujawniono, o kogo chodzi. Możliwe, że aktor miałby wcielić się właśnie w Sullivana, mentora głównego bohatera. Zawsze też pozostaje możliwość, że gwiazda
"Breaking Bad" zagra czarny charakter.
Na chwilę obecną za kamerą filmu ma stanąć
Shawn Levy (
"Noc w muzeum: Tajemnica grobowca").