Do premiery "Nie czas umierać", ostatniego filmu z Danielem Craigiem w roli Jamesa Bonda, pozostało jeszcze kilka miesięcy (oczywiście pod warunkiem, że przez COVID-19 nie zostanie ona przesunięta na przyszły rok). Jednak brytyjscy bukmacherzy już typują jego następcę. Właśnie pojawił się nowy faworyt.
Dotychczas numerem jeden bukmacherów był Sam Heughan, gwiazda serialu "Outlander", który zagrał też w komedii szpiegowskiej "Szpieg, który mnie rzucił". Teraz jednak większe szanse daje się gwieździe serialu "McMafia" Jamesowi Nortonowi. Na chwilę obecną jego szanse na przejęcie roli Jamesa Bonda wyliczone zostały na 6/4. Szanse Heughana wynoszą w tej chwili 3/1.
Oczywiście nie są to jedyni aktorzy, którzy zdaniem brytyjskich bukmacherów mają szansę na angaż. Brani są też pod uwagę: Tom Hiddleston (5/1), Richard Madden (6/1) i Tom Hardy (8/1).
Dotychczas numerem jeden bukmacherów był Sam Heughan, gwiazda serialu "Outlander", który zagrał też w komedii szpiegowskiej "Szpieg, który mnie rzucił". Teraz jednak większe szanse daje się gwieździe serialu "McMafia" Jamesowi Nortonowi. Na chwilę obecną jego szanse na przejęcie roli Jamesa Bonda wyliczone zostały na 6/4. Szanse Heughana wynoszą w tej chwili 3/1.
Oczywiście nie są to jedyni aktorzy, którzy zdaniem brytyjskich bukmacherów mają szansę na angaż. Brani są też pod uwagę: Tom Hiddleston (5/1), Richard Madden (6/1) i Tom Hardy (8/1).
powiązane artykuły James Norton
Seriale, Filmy
