Simon Kinberg, scenarzysta "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie" i nowej wersji "Fantastycznej Czwórki", opowiedział o tym, czy studio Fox zamierza stworzyć filmowe uniwersum, w którym bohaterowie dwóch serii się spotkają. Ujawnił też kilka szczegółów odnośnie reżyserowanego przez Josha Tranka filmu.
W żadnym z filmów o X-Men nie pojawiła się wzmianka o istnieniu innej drużyny superbohaterów - Fantastycznej Czwórki. Gdyby członkowie Fantastycznej Czwórki zdobyli swoje moce w świecie, w którym istnieją mutanci, utrudniłoby to nam zadanie, wyjaśnił Kinberg. Pojawiłoby się pytanie, co jest w nich takiego fantastycznego, że różnią się od pozostałych mutantów. Tak więc nie - nie istnieją oni w tym samym uniwersum.
Scenarzysta odniósł się także do poprzednich filmów o obdarzonej supermocami rodzinie w niebieskich kombinezonach. Ludzie mają zupełnie inne podejście do tych produkcji niż do serii Sama Raimiego, zauważył. Pierwszy "Spider-Man" to kochany przez widzów film, który pokazał, czym mogą być komiksy na dużym ekranie. Realizacja nowej wersji lubianego filmu, który ma mniej niż 10 lat, była sporym wyzwaniem. My mamy inne wyzwania związane z "Fantastyczną Czwórką".
Kinberg zasugerował też, w jakim stylu może być utrzymana nowa "Fantastyczna Czwórka": Nasza wersja różni się od poprzedniej. Myślę, że filmy o superbohaterach definiuje właśnie styl, a nie fabuła czy postacie. I nasz film będzie utrzymany w innym tonie niż pozostałe realizacje z tego gatunku.
Spektrum możliwości rozciąga się od "Spider-Mana" Raimiego po "Kronikę" Josha Tranka. My jesteśmy gdzieś pomiędzy. Jeszcze nie wiem, czy któryś z tych kierunków przeważy. Po stronie "Kroniki" są mroczniejsze rzeczy, takie jak "X-Men" czy przede wszystkim "Mroczny Rycerz". W obozie "Spider-Mana" znajdziemy z kolei dwie oryginalne części "Fantastycznej Czwórki". My łączymy bezpretensjonalną atmosferę "Spider-Mana" z realizmem i dramatyzmem "Kroniki".
W obsadzie są m.in. Miles Teller, Kate Mara, Jamie Bell i Michael B. Jordan. Premiera w czerwcu 2015.
W żadnym z filmów o X-Men nie pojawiła się wzmianka o istnieniu innej drużyny superbohaterów - Fantastycznej Czwórki. Gdyby członkowie Fantastycznej Czwórki zdobyli swoje moce w świecie, w którym istnieją mutanci, utrudniłoby to nam zadanie, wyjaśnił Kinberg. Pojawiłoby się pytanie, co jest w nich takiego fantastycznego, że różnią się od pozostałych mutantów. Tak więc nie - nie istnieją oni w tym samym uniwersum.
Scenarzysta odniósł się także do poprzednich filmów o obdarzonej supermocami rodzinie w niebieskich kombinezonach. Ludzie mają zupełnie inne podejście do tych produkcji niż do serii Sama Raimiego, zauważył. Pierwszy "Spider-Man" to kochany przez widzów film, który pokazał, czym mogą być komiksy na dużym ekranie. Realizacja nowej wersji lubianego filmu, który ma mniej niż 10 lat, była sporym wyzwaniem. My mamy inne wyzwania związane z "Fantastyczną Czwórką".
Kinberg zasugerował też, w jakim stylu może być utrzymana nowa "Fantastyczna Czwórka": Nasza wersja różni się od poprzedniej. Myślę, że filmy o superbohaterach definiuje właśnie styl, a nie fabuła czy postacie. I nasz film będzie utrzymany w innym tonie niż pozostałe realizacje z tego gatunku.
Spektrum możliwości rozciąga się od "Spider-Mana" Raimiego po "Kronikę" Josha Tranka. My jesteśmy gdzieś pomiędzy. Jeszcze nie wiem, czy któryś z tych kierunków przeważy. Po stronie "Kroniki" są mroczniejsze rzeczy, takie jak "X-Men" czy przede wszystkim "Mroczny Rycerz". W obozie "Spider-Mana" znajdziemy z kolei dwie oryginalne części "Fantastycznej Czwórki". My łączymy bezpretensjonalną atmosferę "Spider-Mana" z realizmem i dramatyzmem "Kroniki".
W obsadzie są m.in. Miles Teller, Kate Mara, Jamie Bell i Michael B. Jordan. Premiera w czerwcu 2015.
powiązane artykuły
Seriale, Filmy
Film i serial "Battlestar Galactica" w jednym uniwersum
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
