źródło: Getty Images
autor: Paras Griffin
autor: Paras Griffin
Portal The Hollywood Reporter przychodzi z newsem prosto z zachodniego wybrzeża. Zdaniem amerykańskich dziennikarzy Universal podjął decyzję w sprawie odtwórcy Snoop Dogga w nadchodzącym filmie biograficznym. Ekranowym Snoopzillą zostanie znany z serialu "Outer Banks" Jonathan Daviss.
Muzyczna biografia Calvina Broadusa Jra. znanego szerzej jako Snoop Dogg jest na tapecie wytwórni Universal już od dłuższego czasu. Zdaje się jednak, że w końcu w tej sprawie coś ruszyło się na poważnie. Film poza główną gwiazdą ma też przypisanego do projektu reżysera. Za kamerą stanie Craig Brewer, twórca rapowego "Pod prąd" i "Nazywam się Dolemite" – filmu o ikonie blaxploitation z Eddiem Murphym w roli głównej. Pracuje on także nad nową wersją scenariusza, pierwotnie napisanego przez Joe Roberta Cole'a, a więc autora tekstu do "Czarnej Pantery". Cole pisał go dla Allena Hughesa ("Księga ocalenia"), który wcześniej był łączony z projektem.
Za produkcję nowego filmu ma odpowiadać Brian Grazer, Sara Ramaker oraz sam Snoop Dogg, którego kreatywny wkład w projekt o samym sobie ma nie ograniczać się jedynie do finansowego wsparcia przedsięwzięcia. Universal, aktywnie działający też przecież w branży muzycznej, planuje swoim filmem wpisać się w popularny trend niedawnego kina wysokobudżetowego. Tylko w zeszłym roku swoje amerykańskie premiery miały filmy "Kompletnie nieznany", "Bob Marley: One Love", "Better Man: Niesamowity Robbie Williams" czy "Back to Black. Historia Amy Winehouse".
Życie i dziedzictwo Snoop Dogga czynią go jedną z bardziej ekscytujących oraz wpływowych ikon kultury popularnej. Spotkaliśmy się ze Snoopem tuż po tym, jak kupił Death Row Records (wytwórnię, dla której nagrywał na początku kariery – przyp. red.). Mieliśmy okazję usłyszeć, jak własnymi słowami opowiada swoją historię. Z pokorą podchodzimy do tego, że możemy stworzyć opowieść o tym niezwykłym artyście – mówiła szefowa Universalu Donna Langley, gdy podjęto decyzję o nakręceniu biografii rapera.
Jonathan Daviss zagra Snoop Dogga - co wiemy?
Muzyczna biografia Calvina Broadusa Jra. znanego szerzej jako Snoop Dogg jest na tapecie wytwórni Universal już od dłuższego czasu. Zdaje się jednak, że w końcu w tej sprawie coś ruszyło się na poważnie. Film poza główną gwiazdą ma też przypisanego do projektu reżysera. Za kamerą stanie Craig Brewer, twórca rapowego "Pod prąd" i "Nazywam się Dolemite" – filmu o ikonie blaxploitation z Eddiem Murphym w roli głównej. Pracuje on także nad nową wersją scenariusza, pierwotnie napisanego przez Joe Roberta Cole'a, a więc autora tekstu do "Czarnej Pantery". Cole pisał go dla Allena Hughesa ("Księga ocalenia"), który wcześniej był łączony z projektem.
Jonathan Daviss i Snoop Dogg
Za produkcję nowego filmu ma odpowiadać Brian Grazer, Sara Ramaker oraz sam Snoop Dogg, którego kreatywny wkład w projekt o samym sobie ma nie ograniczać się jedynie do finansowego wsparcia przedsięwzięcia. Universal, aktywnie działający też przecież w branży muzycznej, planuje swoim filmem wpisać się w popularny trend niedawnego kina wysokobudżetowego. Tylko w zeszłym roku swoje amerykańskie premiery miały filmy "Kompletnie nieznany", "Bob Marley: One Love", "Better Man: Niesamowity Robbie Williams" czy "Back to Black. Historia Amy Winehouse".
Życie i dziedzictwo Snoop Dogga czynią go jedną z bardziej ekscytujących oraz wpływowych ikon kultury popularnej. Spotkaliśmy się ze Snoopem tuż po tym, jak kupił Death Row Records (wytwórnię, dla której nagrywał na początku kariery – przyp. red.). Mieliśmy okazję usłyszeć, jak własnymi słowami opowiada swoją historię. Z pokorą podchodzimy do tego, że możemy stworzyć opowieść o tym niezwykłym artyście – mówiła szefowa Universalu Donna Langley, gdy podjęto decyzję o nakręceniu biografii rapera.
"Pod prąd" – zwiastun filmu
