Joss Whedon sumiennie wypełnia obowiązki ojca chrzestnego filmowego uniwersum Marvela. Nie tylko pracuje nad
"The Avengers: Age of Ultron", ale też pomaga w międzyczasie twórcom innych obrazów o superbohaterach.
W wywiadzie z SFX Magazine reżyser
"Thor: Mroczny świat" Alan Taylor zdradził, że
Whedon przyleciał na plan do Londynu, aby uratować kluczową scenę w filmie:
Pojawił się i napisał tę scenę od nowa. Zanim wrócił do samolotu, dopadłem go i powiedziałem: "A ta scena i ta?" I przepisał dwie kolejne sceny, z którymi miałem problem. W końcu go wypuściliśmy. Nakręciliśmy te sceny. Okazało się, że są znacznie lepsze. Miały w sobie więcej lekkości, humoru i zaskoczeń. Taylor porównał swojego wybawcę do drużyny SWAT. Reżyser uważa, że to wieloletnia praca w telewizji nauczyła
Whedona, jak szybko i sprawnie radzić sobie ze scenariuszowymi problemami.
Premiera filmu
"Thor: Mroczny świat" 8 listopada.