Kolejnym bohaterem retrospektywy 3. American Film Festival (po
Wesie Andersonie i gościu wydarzenia
Jerrym Schatzbergu) będzie legenda i outsider Hollywoodu
Nicholas Ray – reżyser wielbiony przez francuskich nowofalowców, którzy widzieli w nim jednego z najważniejszych autorów amerykańskiego kina.
We Wrocławiu zobaczymy cztery filmy reżysera. Nie zabraknie kultowego
"Buntownika bez powodu" (1955), filmowego przeboju, który uczynił
Jamesa Deana nieśmiertelnym. Z ekranowym Jimem Starkiem, wrażliwym, lecz nieakceptowanym młodzieńcem, utożsamiały się miliony amerykańskich nastolatków, znudzonych fałszywym kinem dorosłych i mitologią American dream, którą było naszprycowane hollywoodzkie kino lat 50.
W programie również
"Johnny Guitar" (1954) – najdziwniejszy western lat 50., tylko pozornie oparty na gatunkowych schematach. Główna bohaterka to twarda właścicielka saloonu o obliczu
Joan Crawford (niedawny wamp pozbawiony seksapilu!), w walce ze zbirami (niekoniecznie płci przeciwnej) pomaga jej były kochanek i wytrawny rewolwerowiec (ładniutki
Sterling Hayden), który o trzymaniu spluwy najchętniej by zapomniał.
Odkryjemy zapomniane arcydzieło Raya –
"Życie na szali" (1956), w którym autor rysuje odważny portret nauczyciela uzależnionego od kortyzonu (w tej roli wielki
James Mason). To wiarygodne psychologicznie, świetne pod względem dramaturgicznym, wstrząsające dla widzów wygładzonego kina hollywoodzkiego lat 50., studium uzależnienia od silnych leków (co było wówczas rzeczywistym problemem społecznym).
Na koniec
"Pustka" (1950) z wielką kreacją
Humphreya Bogarta. Tym razem Ray miesza kino czarne z dramatem psychologicznym o niemocy twórczej oraz dorzuca kilka spojrzeń na temat drapieżnego Hollywoodu (podobnie jak w tym samym roku
Wilder w
"Bulwarze Zachodzącego Słońca"). Bogartowski Dixon Steel, zamieszany w morderstwo dziewczyny scenarzysta filmowy, to klasyczny outsider z filmów Raya – odrzucony przez otoczenie samotnik, który pod skorupą twardziela skrywa frustracje i kompleksy.
Filmweb jako patron medialny zaprasza na 3. American Film Festival w dniach 13-18 listopada do kina Helios Nowe Horyzonty.
Karnety już w sprzedaży.