Nie mamy dobrych wiadomości dla tych, których dzieciństwo naznaczone było lękiem przed lalką-zabójcą. W końcu doszło do porozumienia między MGM i Universalem w sprawie "Laleczki Chucky". A to oznacza, że produkcja jego remake'u dostała zielone światło.
O realizacji nowej wersji "Laleczki Chucky" mówiło się już od trzech lat, ale ponieważ MGM posiadało prawa do oryginału, a Universal - do wszystkich sequeli, obie wytwórnie blokowały prace nad filmem. Spór skończył się jednak pomyślnie, a produkcja remake'u ma ruszyć pod koniec tego roku.
Co najważniejsze dla fanów filmów o okrutnej zabawce, głosu tytułowemu mordercy ponownie użyczy Brad Dourif. Zapowiedziano, że film będzie bardziej mroczny i będzie w nim mniej scen komediowych niż chociażby w "Narzeczonej laleczki Chucky".
Informacje te nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone, na więcej szczegółów będziemy więc musieli poczekać.
O realizacji nowej wersji "Laleczki Chucky" mówiło się już od trzech lat, ale ponieważ MGM posiadało prawa do oryginału, a Universal - do wszystkich sequeli, obie wytwórnie blokowały prace nad filmem. Spór skończył się jednak pomyślnie, a produkcja remake'u ma ruszyć pod koniec tego roku.
Co najważniejsze dla fanów filmów o okrutnej zabawce, głosu tytułowemu mordercy ponownie użyczy Brad Dourif. Zapowiedziano, że film będzie bardziej mroczny i będzie w nim mniej scen komediowych niż chociażby w "Narzeczonej laleczki Chucky".
Informacje te nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone, na więcej szczegółów będziemy więc musieli poczekać.
