Podczas gdy polska publiczność czeka na premierę
"Kochanków z Księżyca" (oryginalny tytuł "Moonrise Kingdom"), jego reżyser,
Wes Anderson, przymierza się do realizacji kolejnego filmu. O
"The Grand Budapest Hotel" mówi się już od jakiegoś czasu. Jeszcze niedawno krążyły nawet plotki, że angaż dostali
Johnny Depp i
Angela Lansbury. Teraz z całą pewnością wiadomo, że nie zobaczymy ich w filmie.
Rolę dostali za to oprócz ulubionych aktorów
Andersona -
Billa Murraya i
Jasona Schwartzmana,
Ralph Fiennes i
Jude Law. Właśnie ogłoszono, że do obsady dołączyła
Saoirse Ronan.
O filmie wiadomo na razie bardzo niewiele.
Murray zdradził, że
"The Grand Budapest Hotel" będzie kręcony w Niemczech.
Anderson dodał do tego tylko tyle, że większa część akcji będzie się rozgrywała w latach 20. XX wieku, a całość będzie przypominała
"Sklep na rogu" Ernsta Lubitscha.
Produkcja filmu ma ruszyć na początku 2013 roku.