Tak przynajmniej twierdzi sam reżyser.
Soderbergh miałby wycofać się z fachu po dokończeniu filmu
"Liberace" z
Mattem Damonem i
Michaelem Douglasem i swoim ostatnim dziele
"Man From Uncle" z
Geroge'em Clooneyem. Doświadczenie uczy, że podobne wyznania należy traktować ze sporą rezerwą. Nawet jeśli
Soderbergh planuje po 2012 roku przerwę, to pozostaje reżyserem i to zaledwie 47-letnim. Będzie mógł wrócić z emerytury w każdej chwili.
Najnowszymi filmami
Soderbergha są
"Haywire" (o agentce, która zostaje zdradzona przez swoich ziomków i pozostawiona do odstrzału) oraz
"Contagion" (o wybuchu epidemii śmiertelnego wirusa). Obydwa czekają na premierę.