Taylor Swift (
"Walentynki") coraz poważniej angażuje się w aktorstwo. Młoda piosenkarka prawdopodobnie wcieli się w Joni Mitchell w adaptacji książki
"Girls Like Us".
Film opowie o karierze Mitchell, Carly Simon i Carole King, trzech artystek ważnych dla ruchu kobiecego. Na ich przykładzie prześledzimy losy drugiej fali ruchu feministycznego. Film ma opowiadać o legendarnych latach 60. z kobiecej perspektywy.
Projekt jest debiutem reżyserskim
Katie Jacobs, producentki wykonawczej
"Doktora House'a".