Festiwale i nagrody, Filmy
źródło: Getty Images
autor: Mondadori Portfolio
autor: Mondadori Portfolio
Jeśli czekacie na kolejny film Xaviera Dolana, może czekać Was rozczarowanie. Twórca "Wyśnionych miłości" coraz poważniej myśli o przejściu na filmową emeryturę. Ma też sprecyzowane plany na przyszłość.
Xavier Dolan opowiedział o planach zakończenia filmowej w rozmowie z hiszpańskim magazynem "El País". Mówił m.in. o swoim serialu, "La nuit où Laurier Gaudreault s'est réveillé". Mimo że dwa pierwsze odcinki zostały zaprezentowane podczas festiwalu Sundance, wciąż nie ma daty amerykańskiej premiery. To skłoniło go do gorzkich refleksji.
Nie mam ochoty poświęcać dwóch lat projektowi, którego prawie nikt nie zobaczy – powiedział. Wkładam w to za dużo serca i stąd biorą się rozczarowania. Zastanawiam się przez to, czy jestem kiepskim reżyserem, a wiem, że tak nie jest.
Sytuacji nie poprawia świadomość, że pieniadze, które włożył w produkcję, nie zwróciły się. Nic nie zarobiłem na serialu – przyznał. Zainwestowałem w produkcję swoje wynagrodzenie, a mój ojciec i tak musiał pożyczyć mi pieniądze. To bardzo niewdzięczny proces, jestem nim zmęczony i zniechęcony. Najprostszym rozwiązaniem będzie kręcenie reklam i wybudowanie sobie domu na wsi.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Dolan wspomina o zakończeniu kariery filmowej. W zeszłym roku w rozmowie z portalem Le Journal de Montréal mówił:
Nie chcę już tego robić. Jestem zmęczony. Jesteśmy w roku 2022, a świat zmienił się dreastycznie. I osobiście, żyjąc w tym świecie, nie czuję dłużej potrzeby opowiadania historii ani odnoszenia się do siebie. Chcę mieć czas dla moich przyjaciół i rodziny. Pewnego dnia, kiedy uda mi się zaoszczędzić wystarczającą kwotę, chcę kręcić reklamy i wybudować sobie dom na wsi. Nie mówię tego ze smutkiem. Po prostu chcę żyć inaczej, doświadczyć czegoś nowego.
Jako reżyser Xavier Dolan zadebiutował w 2009 roku dramatem "Zabiłem moją matkę". Był stałym bywalcem festiwalu w Cannes, gdzie prezentował większość swoich filmów, m.in. "Wyśnione miłości", "Na zawsze Laurence", "Mamę" czy "To tylko koniec świata". Aktualnie jego filmografię zamyka miniserial "La nuit où Laurier Gaudreault s'est réveillé".
Dolan napisał też scenariusze swoich filmów i wystąpił w większości z nich. Jako aktora mogliśmy zobaczyć go też w filmach "Martyrs. Skazani na strach" Pascala Laugiera, "Źle się dzieje w El Royale" Drew Goddarda, "To: Rozdziale 2" i "Straconych złudzeniach" Xaviera Giannoliego.
"La nuit où Laurier Gaudreault s'est réveillé" to adaptacja sztuki pod tym samym tytułem, której jest Michel Marc Bouchard (autor pierwowzoru Dolanowskiego "Toma"). Dolan nie tylko wyreżyserował projekt, ale też napisał scenariusz i zagrał w nim jedną z głównych ról. W obsadzie znaleźli się też aktorzy, którzy zagrali w scenicznej wersji sztuki w 2019 roku: Julie Le Breton, Magalie Lepine-Blondeau, Eric Bruneau, Patrick Hivon i Julianne Côte.
Xavier Dolan o zakończeniu kariery filmowej
Xavier Dolan opowiedział o planach zakończenia filmowej w rozmowie z hiszpańskim magazynem "El País". Mówił m.in. o swoim serialu, "La nuit où Laurier Gaudreault s'est réveillé". Mimo że dwa pierwsze odcinki zostały zaprezentowane podczas festiwalu Sundance, wciąż nie ma daty amerykańskiej premiery. To skłoniło go do gorzkich refleksji.
Nie mam ochoty poświęcać dwóch lat projektowi, którego prawie nikt nie zobaczy – powiedział. Wkładam w to za dużo serca i stąd biorą się rozczarowania. Zastanawiam się przez to, czy jestem kiepskim reżyserem, a wiem, że tak nie jest.
Sytuacji nie poprawia świadomość, że pieniadze, które włożył w produkcję, nie zwróciły się. Nic nie zarobiłem na serialu – przyznał. Zainwestowałem w produkcję swoje wynagrodzenie, a mój ojciec i tak musiał pożyczyć mi pieniądze. To bardzo niewdzięczny proces, jestem nim zmęczony i zniechęcony. Najprostszym rozwiązaniem będzie kręcenie reklam i wybudowanie sobie domu na wsi.
Jeśli nie filmy to co? Xavier Dolan o planach na przyszłość
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Dolan wspomina o zakończeniu kariery filmowej. W zeszłym roku w rozmowie z portalem Le Journal de Montréal mówił:
Nie chcę już tego robić. Jestem zmęczony. Jesteśmy w roku 2022, a świat zmienił się dreastycznie. I osobiście, żyjąc w tym świecie, nie czuję dłużej potrzeby opowiadania historii ani odnoszenia się do siebie. Chcę mieć czas dla moich przyjaciół i rodziny. Pewnego dnia, kiedy uda mi się zaoszczędzić wystarczającą kwotę, chcę kręcić reklamy i wybudować sobie dom na wsi. Nie mówię tego ze smutkiem. Po prostu chcę żyć inaczej, doświadczyć czegoś nowego.
Skąd znamy Xaviera Dolana?
Jako reżyser Xavier Dolan zadebiutował w 2009 roku dramatem "Zabiłem moją matkę". Był stałym bywalcem festiwalu w Cannes, gdzie prezentował większość swoich filmów, m.in. "Wyśnione miłości", "Na zawsze Laurence", "Mamę" czy "To tylko koniec świata". Aktualnie jego filmografię zamyka miniserial "La nuit où Laurier Gaudreault s'est réveillé".
Dolan napisał też scenariusze swoich filmów i wystąpił w większości z nich. Jako aktora mogliśmy zobaczyć go też w filmach "Martyrs. Skazani na strach" Pascala Laugiera, "Źle się dzieje w El Royale" Drew Goddarda, "To: Rozdziale 2" i "Straconych złudzeniach" Xaviera Giannoliego.
Zobaczcie zwiastun miniserialu "La nuit où Laurier Gaudreault sest réveillé"
"La nuit où Laurier Gaudreault s'est réveillé" to adaptacja sztuki pod tym samym tytułem, której jest Michel Marc Bouchard (autor pierwowzoru Dolanowskiego "Toma"). Dolan nie tylko wyreżyserował projekt, ale też napisał scenariusz i zagrał w nim jedną z głównych ról. W obsadzie znaleźli się też aktorzy, którzy zagrali w scenicznej wersji sztuki w 2019 roku: Julie Le Breton, Magalie Lepine-Blondeau, Eric Bruneau, Patrick Hivon i Julianne Côte.
powiązane artykuły
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
