Wszyscy porównujący film do „oryginału” (który wcale oryginałem nie jest) powinni spojrzeć na ten film jako nową adaptację książki, dostosowaną do młodych ludzi. Dzięki temu filmowi, skusiłam się i obejrzałam poprzednią wersję i zgadzam się, jest dobra, ale wcale nie ujmuje to nowej wersji. Jako młode pokolenie, mogę...

Napompowane oceny krytyków Znachora aż mdli. Dla nich porównywalny z filmem Joker ( z Pheonixem),
przewyższający Duchy w Wenecji czy Istatniego Mochikanina.
Krytycy wstydu nie macie.
Światowe przeboje bez potknięć na tak niskim poziomie jak w Znachorze oceniacie równie wysoko. Żeby jeszcze można bylo...

W tym Znachorze nic sie kupy nie trzyma... Zamiast dobrego kina widzimy romansidlo klasy b...dobrze przynajmniej profesor Wilczur nie okazal sie gejem... A hrabiego Czynskiego nie zagral czarnoskory aktor.. STRASZNA SZMIRA... nikomu nie polecam...

Zdjęcia filmu fenomenalne, muzyka super, gra Pana Lichoty profeska w kazdym calu, natomiast cała reszta to poziom Korony Królów. Casting to porażka, role Leszka i Marysi dno aktorskie które można włożyć do tego kasku, peruki co nosi pod koniec filmu . Kto obsadził Panią Kune w tej roli, mogłaby grac chlopke w karczmie...

Tydzień po obejrzeniu tego ***stwa nie potrafię zapomnieć. Koszmarnego scenariusza pełnego luk i niedorzeczności, Rebrowa udającego doktora Wilczura. A entuzjastycznie podeszłam do obejrzenia tej nowej wersji, czekałam na nią,

Technicznie bardzo dobry, jak na polski film. Było słychać co mówią aktorzy, co jest wyjątkowe. Zdjęcia bez wysilania się na oryginalne, czyli najczęściej pretensjonalne kadry. Świetna scenografia i kostiumy. Muzyka w klimacie. Cała reszta, czyli scenariusz, gra aktorska, prowadzenie narracji i sama opowieść to DNO.

Rzadko ostatnio daje 10, a jeszcze rzadziej piszę tu opinie, kocham Znachora i byłam sceptycznie nastawiona do tej wersji, jest to podobna historia, ale przedstawiona w inny sposób i dobrze. Nie myślałam, że tak mi się spodoba, popłakałam się na wiadomej scenie w sądzie, polecam bardzo!!

Początek filmu trochę się wlecze, za to później akcja strasznie przyspiesza, tak, że kluczowe sceny nie są należycie wyeksponowane. Najsłabiej według mnie wypadł Ignacy Liss w roli panicza Czyńskiego. W jego relacji z Marysią nie dostrzegam żadnej głębi. Hrabia sprawia wrażenie bardziej prostackiego, niż wieśniacy,...

Niestety, do pięt nie sięga oryginalnej wersji. Oczywiscie wiem, ze scenariusz różni sie od pierwotnej wersji ale czy naprawde nie umiemy juz robic dobrych filmow?
Dretwa gra, bez emocji, nawet szukając Marysi na dworcu Czyński szedł sobie spacerkiem (tak, wiem, kulał..ale czyż nie powinien biec, choćby skacząc na...

Bardzo udany film. Poza Marusią. Nie czytałam powieści, ale w poprzedniej adaptacji uroda Ani Dymnej była oczywistym argumentem dla miłości Hrabiego. Natomiast ta Marysia jest bardzo przeciętnie urodziwa. Co mogło go skusić i w ogóle zwrócić uwagę? Bo film ani bohaterka mnie nie przekonały, że on aż tak się zakochał....

W tym wątku zapraszam wszystkich, którzy czytali powieść Dołęgi-Mostowicza do wypisywania różnic. Oczywiście nie świadczą one o tym, że film jest zły. Zwłaszcza, że nawet kultowa ekranizacja Hoffmana nie była w 100% wierna książce. Ot, chociażby taki przykład: w powieści Dobraniecki ujawnia tożsamość Wilczura dopiero...

Od tej pory będzie miał i Leszka Lichoty. Pięknie zagrana postać. Nie rozumiem maruderów którzy narzekają na tę wersję. Wystarczy trochę inaczej na nią spojrzeć...

Czy może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego Marysia musi pracować w barze żeby zarobić na studia.
Sama wspomina, że jej mama była bardzo bogata - futra, pianina itp.
Skoro Wilczur został "uznany za zmarłego" to jej matka odziedziczyła wszystko, ponieważ się nie rozwiedli, a po śmieci matki co się stało z majątkiem?

Dobrze się oglądało, nie przeszkadza nawet długość filmu. Każdą wersję lubię i nieprawda, że łezka się w oku nie zakreci . Super dobrani aktorzy i muzyka polecam

Mimo dużych obaw przed obejrzeniem filmu. spokojnie już po mogę dać 10/10 jest równie dobry jak nie lepszy niż poprzednik z 82r. Postać Zośki graną przez panią Anie świetna mega polecam obejrzeć bo warto

Krytycy są opłaceni, czy ja nienormalny? Jestem w połowie seansu i wygląda to jak odcinek przeciętnego serialu. Zdjęcia zbyt czyste, aktorzy w miarę, ale jakby trochę teatralni. Zarzuty, że poprzedni był cukierkowy, są śmieszne, może patetyczny ale sam operacja nogi na pewno byłaby wycięta w wielu krajach w obecnych...

Świetnie zrobiony film, scenografia na najwyższym poziomie, cerkiew, młyn, wieś, zaje.. pokazane, muzyka, gra aktorska super, Antoni wymiata, rola życia , wzruszyłem się jak nigdy wcześniej na polskim filmie,. Film doskonały pod każdym względem. Uwielbiam.