Justin Lin (
"Szybcy i wściekli 5") zrezygnował ze stanowiska reżysera filmu
"Highlander", który będzie remakiem słynnego
"Nieśmiertelnego". Wytwórnia Summit Entertaiment liczy, że znajdzie następcę szybko. Sam
Lin pozostanie na stanowisku producenta.
Lin zrezygnował z
"Highlandera", ponieważ po sukcesie
"Szybkich i wściekłych 5" otrzymał całą masę ciekawszych propozycji. Przede wszystkim zajmie się realizacją
"Fast Six". Ten projekt już jest w fazie preprodukcji. Drugim ważnym filmem jest
"Terminator 5".
Lin podchodzi do niego bardzo poważnie. W jednym z ostatnich wywiadów przyznał nawet, że rozmawiał z
Jamesem Cameronem i
Arnoldem Schwarzeneggerem na temat samej serii.
Przy tych dwóch projektach
"Highlander" zszedł na dalszy plan.
Lin chciał go wyreżyserować, ale później. Summit nie chce czekać. Liczy, że nowy
"Nieśmiertelny" zajmie miejsce kończącej się w przyszłym roku kasowej serii
"Zmierzch".