Gościem tegorocznego festiwalu i bohaterem retrospektywy będzie
Pippo Delbono, jeden z najciekawszych twórców współczesnego teatru włoskiego i światowego, zafascynowany także kinem i tworzący jedyne w swoim rodzaju eseje filmowe. Pokazywane na Nowych Horyzontach filmy jego autorstwa, ale także filmy o nim oraz rejestracje wybranych spektakli, przybliżą polskim widzom postać wybitnego reżysera i artysty totalnego, w którego twórczości światy teatru i kina wzajemnie się przenikają i dopełniają.
Urodzony w 1959 roku
Pippo Delbono, jako młody człowiek porzucił tradycyjne studia teatralne i odtąd już zawsze podążał drogą eksperymentu. Ten niegdysiejszy współpracownik legendarnej choreografki
Piny Bausch, charyzmatyczny lider kompanii teatralnej, z którą realizuje nagradzane na świecie spektakle, aktor (choćby w filmie
"Jestem miłością" Luki Guadagniniego, gdzie partnerował
Tildzie Swinton), autor książek i eksperymentów muzycznych, tworzy sztukę wymykającą się jednoznacznym klasyfikacjom. Jego teatr bliski jest formule perfomance'u, w którym on sam jest jednym z uczestników i ten skrajnie osobisty charakter wypowiedzi znajdziemy też w jego filmach. Dążąc do bezkompromisowego autentyzmu chętnie współpracuje z naturszczykami i ludźmi wykluczonymi np. upośledzonymi psychicznie. Polskiej publiczności znany jest ze swoich występów na poznańskim festiwalu Malta (pojawi się tam w tym roku ze spektaklem Orchidee), a także jako reżyser opery
"Don Giovanni" w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Prezentacja jego filmowego dorobku na
16.MFF T-Mobile Nowe Horyzonty będzie znakomitym wstępem do kontaktu z jego najnowszym przedstawieniem
"Vangelo", które twórca pokaże we Wrocławiu jesienią podczas Olimpiady Teatralnej
"Świat miejscem prawdy" (26 i 27 października 2016).
W ramach retrospektywy
Pippo Delbono widzowie Nowych Horyzontów zobaczą m.in. jego "eseje" filmowe: jak nagrodzona w Wenecji w kategorii dokument
"Wojna" (2003), zapis tournée zespołu teatralnego po Palestynie i Izraelu, w którym reżyser z pomocą poetyckich monologów i obrazów okrucieństwa nakazuje zastanowić się nad tym, kim właściwie jesteśmy; czy
"Krzyk" (2006), powstały na południu Włoch w duchu
Felliniego portret najbardziej wyjątkowego członka ekipy teatralnej - głuchoniemego Bobo, który 45 lat przebywał w zakładzie dla obłąkanych. Pokazane zostaną nakręcone telefonem komórkowym awangardowe filmy:
"Lęk" (2009) i
"Miłość z krwi i kości" (2011). Ten ostatni jest swoistym artystycznym testamentem
Delbono, w którym oprócz niego występuje m.in.
Irène Jacob, pojawiają się nawiązania do
Piny Bausch,
Antonioniego i
Pasoliniego. Czy wreszcie, najbardziej kontrowersyjne i intymne dzieło w dokumentalnym dorobku
Delbono, czyli uhonorowana w Locarno nagrodą Don Kichota
"Krew" (2013), w którym mierzy się z widmem terrorystycznych Czerwonych Brygad i "dekady strachu", za przewodników mając własną matkę Margheritę, zagorzałą antykomunistkę, zmagającą się ze śmiertelną chorobą i swego przyjaciela, byłego terrorystę Giovanniego Senzani. I jako zwieńczenie przeglądu - krótkometrażowy film
"Wizyta" (2014) nakręcony w… Wersalu z udziałem
Michaela Lonsdale'a (słynny Sir Hugo Drax, przeciwnik Bonda w
"Moonrakerze"), który 16 kwietnia dostał pierwszą nagrodę na festiwalu E' Tudo Verdade 2016 w Rio de Janeiro.
Pokazy autorskich filmów
Delbono uzupełnią rejestracje jego najsłynniejszych spektakli od
"Bezdomnych" z 1997 roku, po
"Orchidee" z roku 2014. Będzie można również zobaczyć zestaw dokumentów innych autorów poświęconych sylwetce i twórczości Delbono, wśród nich: francuski
"Pippo Delbono, gniew poety" (2011) w reżyserii Béatrice Ilardi i Nathalie Jacquinot oraz
"Ciało do ciała" (2014) w reżyserii
Maria Brenty i
Karine De Villers, ukazujący pracę nad Orchideami.