Wes Anderson szykuje się do realizacji kolejnego filmu. W Hollywood zawrzało. Każda gwiazda z artystycznymi ambicjami chce u reżysera zagrać. Uda to się najprawdopodobniej
Bruce'owi Willisowi,
Edwardowi Nortonowi,
Billowi Murrayowi (oczywiście),
Frances McDormand i
Tildzie Swinton.
Film nosi tytuł
"Moon Rise Kingdom" i jego akcja rozgrywać się będzie w latach 60. Para młodych ludzi zakochuje się i ucieka z niewielkiego miasteczka w Nowej Anglii. Włodarze myślą jednak, że zaginęli i organizują akcję ratunkową.
Norton będzie kierował akcją,
Willis zagra szeryfa pomagającego w poszukiwaniach, który przy okazji ma romans z matką zaginionej dziewczyny. Rodziców dziewczyny zagrają
McDormand i
Murray.
Anderson przygotował scenariusz z
Romanem Coppolą, z którym wcześniej pracował przy
"Pociągu do Darjeeling".