James Gunn komentuje powrót Roberta Downeya Juniora do MCU. Czy Dave Bautista trafi do DC?
Comic Book Movie / / 06-12-2024 11:13
źródło: Getty Images
autor: Axelle/Bauer-Griffin
autor: Axelle/Bauer-Griffin
Jakich projektów nie udało się zrealizować Jamesowi Gunnowi podczas pracy dla Marvela? Czy obsadzi Dave'a Bautistę w roli Bane'a? I co myśli o powrocie Roberta Downeya Juniora do MCU? Twórca odpowiedział na wszystkie te pytania w najnowszym wywiadzie.
James Gunn szefuje obecnie DC Studios: właśnie zadebiutował jego serial "Koszmarne Komando", a na premierę czeka "Superman". Raczej nie zobaczymy go więc w najbliższym czasie pracującego dla Marvela. Ale prawdopodobnie – jeśli powstanie kolejna część "Strażników Galaktyki" – Gunn zostanie podpisany jako producent filmu – ze względu na swój związek z tą serią. Twórca został o to zapytany w podcaście "Happy Sad Confused".
Nie znam precyzyjnej prawnej odpowiedzi, odparł Gunn. Myślę, że tak, ale nie jestem pewien. Będę podekscytowany czymkolwiek, co zrobią ze Strażnikami. Mają moje błogosławieństwo.
Gunn – jako obecny szef DC – odpowiedział też, czy planuje zaprosić do uniwersum Dave'a Bautistę , z którym pracował przy "Strażnikach": Nie wiem, czy Dave wciąż chce zagrać Bane'a. Swego czasu bardzo tego chciał. Myślę, że dużo chętniej zagrałby teraz inną postać. Oczywiście go uwielbiam i chciałbym jeszcze z nim pracować.
Twórca zdradził też, jakich projektów nie udało mu się zrealizować podczas okresu współpracy z Marvel Studios: Myślałem, że serial o Ravagers mógłby być fajny. Mieliśmy solowy pomysł na "Legendarnego Star-Lorda". Chciałem też opowiedzieć o przygodach Rocketa i Groota, ale w sumie zrobiłem to w "Strażnikach 3". Wiedziałem, że muszę opowiedzieć historię Rocketa.
W napisach końcowych "Strażników Galaktyki: Volume 3" pojawia się zapowiedź powrotu Star-Lorda, ale na razie nie zapowiedziano solowego filmu o przygodach Petera Quilla.
Gunn wypowiedział się też w kwestii powrotu Roberta Downeya Juniora do Marvela – tym razem w roli Doktora Dooma: Myślę, że to mądry ruch. Poczułem ekscytację. Uwielbiam Roberta. To świetny pomysł i nie ma nikogo lepszego niż on.
James Gunn o Downeyu i Bautiście
James Gunn szefuje obecnie DC Studios: właśnie zadebiutował jego serial "Koszmarne Komando", a na premierę czeka "Superman". Raczej nie zobaczymy go więc w najbliższym czasie pracującego dla Marvela. Ale prawdopodobnie – jeśli powstanie kolejna część "Strażników Galaktyki" – Gunn zostanie podpisany jako producent filmu – ze względu na swój związek z tą serią. Twórca został o to zapytany w podcaście "Happy Sad Confused".
Nie znam precyzyjnej prawnej odpowiedzi, odparł Gunn. Myślę, że tak, ale nie jestem pewien. Będę podekscytowany czymkolwiek, co zrobią ze Strażnikami. Mają moje błogosławieństwo.
Gunn – jako obecny szef DC – odpowiedział też, czy planuje zaprosić do uniwersum Dave'a Bautistę , z którym pracował przy "Strażnikach": Nie wiem, czy Dave wciąż chce zagrać Bane'a. Swego czasu bardzo tego chciał. Myślę, że dużo chętniej zagrałby teraz inną postać. Oczywiście go uwielbiam i chciałbym jeszcze z nim pracować.
Twórca zdradził też, jakich projektów nie udało mu się zrealizować podczas okresu współpracy z Marvel Studios: Myślałem, że serial o Ravagers mógłby być fajny. Mieliśmy solowy pomysł na "Legendarnego Star-Lorda". Chciałem też opowiedzieć o przygodach Rocketa i Groota, ale w sumie zrobiłem to w "Strażnikach 3". Wiedziałem, że muszę opowiedzieć historię Rocketa.
W napisach końcowych "Strażników Galaktyki: Volume 3" pojawia się zapowiedź powrotu Star-Lorda, ale na razie nie zapowiedziano solowego filmu o przygodach Petera Quilla.
Gunn wypowiedział się też w kwestii powrotu Roberta Downeya Juniora do Marvela – tym razem w roli Doktora Dooma: Myślę, że to mądry ruch. Poczułem ekscytację. Uwielbiam Roberta. To świetny pomysł i nie ma nikogo lepszego niż on.
"Koszmarne Komando" – zwiastun
