Jonas Åkerlund powraca do muzycznych korzeni. Autor teledysków do utworów Madonny, Lady Gagi i U2 nakręci film
"Lords of Chaos". Gwiazdami obrazu będą
Rory Culkin (
"Krzyk 4") i
Caleb Landry Jones (
"X-Men: Pierwsza klasa").
Film inspirowany będzie prawdziwą historią norweskiego zespołu black metalowego z lat 80. ubiegłego wieku Mayhem. Jego lider Øystein Aarseth (znany lepiej jako
Euronymous) był tak zdesperowany, by uczynić zespół sławnym, że nie stronił od szokujących pokazów. W końcu jednak granica między odgrywaną przemocą a tą rzeczywistą zatarła się. Pod koniec lat 80. narósł konflikt między Euronymousem a wokalistą Perem Ohlinem (znanym jako Dead). W 1988 roku doszło do incydentu, podczas którego Euronymous strzelał do Deada. W 1991 roku Dead popełnił samobójstwo. Jego ciało znalazł Euronymous, który najpierw poszedł do sklepu, kupił aparat i zrobił kilka zdjęć. Dopiero później zadzwonił na policję. Jedno ze zdjęć znalazło się na okładce albumu koncertowego "Dawn of the Black hearts". Zebrał również fragmenty czaszki, z których zrobił sobie naszyjnik.
W 1992 roku spalony został kościół w Bergen. Podejrzenia padły na Varga Vikernesa, protegowanego Euronymousa, ale czynu tego nigdy mu nie udowodniono. Po nich nastąpiła cała fala podpaleń kościołów, których sprawcami byli fani black metalu. Euronymous i Vikernes planowali też podpalić katedrę Nidaros w ramach promocji nowego albumu Mayhem "De Mysteriis Dom Sathanas" (katedra była na okładce płyty). W styczniu 1993 roku Vikernes udzielił anonimowo wywiadu, którego celem było nastraszenie opinii publicznej i w ten sposób zwiększenie jej zainteresowania black metalem. W wywiadzie tym przyznawał się do podpalania kościołów oraz do zamordowania mężczyzny w Lillehammer. W sierpniu 1993 roku Vikernes zamordował Euronymous. Twierdził, że działał w samoobronie, że Euronymous zamierzał go związać, razić prądem, torturować i zabić. Wszystko po to, by nagrać wideo do promocji zespołu Mayhem.
Producentem filmu będzie
Ridley Scott. Zdjęcia rozpoczną się jesienią.