Justin Lin (seria
"Szybcy i wściekli", "Star Trek: W nieznane") negocjuje stanowisko reżysera kontynuacji
"Kosmicznego meczu".
Gwiazdą filmu będzie grający w Cleveland Cavaliers gwiazdor NBA,
LeBron James. Scenariusz dostarczy Andrew Hodge.
Oryginał z 1996 roku był połączeniem tradycyjnej animacji z grą żywych aktorów. Królik Bugs, Struś Pędziwiatr, Diabeł Tasmański i Tweety pod wodzą legendy koszykówki
Michaela Jordana mierzyli się z przybyszami z kosmosu pragnącymi podbić ich świat. Film zarobił w kinach 230 milionów dolarów.
Co ciekawe, pomysłodawcą sequela był sam James. Latem 2012 roku koszykarz ujawnił na Twitterze, że jest wielkim fanem oryginału i bardzo chętnie wystąpiłby w kontynuacji.
Producentem przedsięwzięcia ze strony Warner Bros. będzie
Jon Berg (
"Mów mi Dave").