Reżyserzy chcą konfrontacji Zdrojewskiego z Rybczyńskim. Oto treść oficjalnego listu.

Informacja nadesłana
https://www.filmweb.pl/news/Re%C5%BCyserzy+chc%C4%85+konfrontacji+Zdrojewskiego+z+Rybczy%C5%84skim.+Oto+tre%C5%9B%C4%87+oficjalnego+listu.-100392
W związku z wystosowanymi wobec Zbigniewa Rybczyńskiego zarzutami sprzeniewierzenia środków publicznych we wrocławskim Centrum Technologii Audiowizualnych oraz medialnymi i prawnymi konsekwencjami tego wydarzenia, publikujemy list Związku Zawodowego Reżyserów Polskich do Ministra Kultury i Dzedzictwa Narodowego, Bogdana Zdrojewskiego. Oto jego treść: 


Związek Zawodowy Reżyserów Polskich
Gildia Reżyserów Polskich
ul. Chełmska 21
bud. 5, lok. 709
00-724 Warszawa
Warszawa, 5 listopada 2013 roku

Szanowny Pan
Bogdan Zdrojewski
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Szanowny Panie Ministrze,

Związek Zawodowy Reżyserów Polskich - Gildia Reżyserów Polskich zwraca się do Pana zaniepokojona sytuacją, w której znalazł się nasz kolega Zbigniew Rybczyński. Ten list jest naszym wyrazem solidarności z wybitnym twórcą i człowiekiem, co do którego trudno jest nam przyjąć, że może być świadomym sprawcą sprzeniewierzenia środków publicznych w tworzonym przez niego Centrum Technologii Audiowizualnych we Wrocławiu.

Z analizy udostępnionej przez Zbigniewa Rybczyńskiego dokumentacji wynika, że żaden z zarzutów, o które jest publicznie obwiniany, nie wydaje się być zasadny. Natomiast, co stwierdzamy ze smutkiem, komunikaty MKiDN oraz wypowiedzi Pana Ministra (m.in. w TVP Wrocław) przyczyniły się do medialnego ataku, w którym ferowane są być może niesprawiedliwe, a na pewno przedwczesne wyroki, a imię Zbigniewa Rybczyńskiego jest deprecjonowane.

Niejasność sytuacji, oraz fakt, że porozumiewacie się Panowie poprzez media, zmusza nas do dobitnego i publicznego domagania się konfrontacji pomiędzy zaprezentowanymi przez Panów stanowiskami. Uznajemy, że w państwie demokratycznym, w którym wszystkie działania w sferze publicznej powinny być przejrzyste i zrozumiałe dla obywateli, mamy prawo do takiego postulatu.

Chcemy uczestniczyć w spotkaniu, w którym obie strony konfliktu przedstawią swoje argumenty i racje, a opinia publiczna otrzyma szansę wyrobienia sobie zdania o istocie zaistniałego konfliktu.

Jesteśmy przekonani, że w sprawie ewentualnej współodpowiedzialności Zbigniewa Rybczyńskiego za nadużycia w instytucji, której był twórcą i w której pełnił funkcję dyrektora artystycznego, powinna wypowiedzieć się prokuratura i niezawisły sąd, a nie urzędnicy państwowi lub politycy. W naszym przekonaniu - ponieważ nie udowodniono mu jak dotychczas żadnego przestępstwa lub świadomego wykroczenia - Zbigniew Rybczyński powinien móc kontynuować swą prace w instytucji, która miała stać się ważnym elementem edukacji i innowacyjnego rozwoju polskiej sztuki filmowej. Ponieważ jednak zajął Pan, Panie Ministrze, zdecydowanie osądzające stanowisko w tej kwestii, a Zbigniew Rybczyński odrzuca wszystkimi dostępnymi mu metodami Pana oskarżenia, uważamy, że nie sposób czekać na wyroki i dla dobra wszystkich zainteresowanych oraz dobra wspólnego powinniśmy spokojnie i przy udziale przedstawicieli środowiska móc skonfrontować stanowiska i wiedzę w w/w materii.

Znając zaangażowanie Pana Ministra i jego troskę o los polskiej kinematografii, ufamy, że bez wahania przychyli się Pan do naszego postulatu.


Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones