Jak dowiedzieliśmy się jakiś czas temu
Jamie Foxx (
"Django") został gwiazdą drugiej części
"Niesamowitego Spider-Mana". Wcieli się w postać złoczyńcy o elektryzującym imieniu Electro. Teraz aktor sam zdradził kilka informacji dotyczących swojej postaci.
Pierwsza z nich dotyczy szczegółów kostiumu Electro. W nowej wersji będzie on odbiegał od kanonicznego wdzianka z komiksów i nie będzie żółto-zielony. Producenci chcą czegoś nowocześniejszego i mniej pstrokatego, takiego, by wystarczyło "na lata".
Ponadto,
Foxx opowiedział nieco o genezie swojego bohatera. Wedle jego słów filmowy Max będzie "nikim", będą nim pomiatać, kraść jego pomysły, życie będzie dawać mu w kość. Max będzie zapatrzony w Spider-Mana, ale wkrótce głęboki szacunek ustąpi miejsca równie głębokiej wrogości. To ma być skomplikowana i tragiczna postać.
Electro to postać stworzona przez
Stana Lee. Pojawia się po raz pierwszy w 1964 roku. Electro narodził się, kiedy elektryk Maxwell Dillon został rażony piorunem. Szybko zorientował się, że jego nowe moce łatwo może wykorzystać w działalności przestępczej. Podczas jednej z konfrontacji z Człowiekiem-Pająkiem o mały włos nie zabił go.
Obraz wyreżyseruje
Marc Webb. Premiera planowana jest na maj 2014 roku.