Ciekawą plotkę opublikowała internetowa strona brytyjskiego brukowca
'Daily Mail'. Choć w tej chwili nie możliwości jej potwierdzenia, jesteśmy przekonani, że wiele osób życzyłoby sobie, żeby okazała się prawdą.
Otóż
"Nottingham" Ridleya Scotta będzie mieć prawdziwie gwiazdorską obsadę. Najważniejsze jest to, że według gazety rolę Robin Hooda ma zagrać sam Mroczny Mściciel
Christian Bale. Aktor podobno prowadzi już w tej sprawie negocjacje.
Oprócz niego producenci rozmawiają jeszcze z
Vanessą Redgrave,
Williamem Hurtem i
Saoirse Ronan. Pewne role jak na razie mają
Russell Crowe w roli szeryfa Nottingham i
Sienna Miller jako Lady Marion.
"Nottingham" to rewizjonistyczna wersja legendy o Człowieku w Kapturze. W wersji tej to szeryf jest pozytywnym bohaterem, ostoją prawa i porządku w świecie ogarniętym przez chaos za spraw buntowniczego Robin Hooda i chciwego króla Jana.
Premiera obrazu planowana jest na początek listopada przyszłego roku.
AKTUALIZACJA: Tymczasem
Latin Review informuje, że
Russell Crowe ma swojego kandydata do roli Robina w Kapturze. Ma nim zostać
Sam Riley.
Crowe widział go w
"Control" i według portalu
LR był pod bardzo dużym wrażeniem jego kreacji.