Fabuła
"Gwiezdnych wojen: Epizodu VIII" pozostawała dotychczas tajemnicą. Wiedzieliśmy jedynie, że akcja filmu ma ruszyć tuż po wydarzeniach, jakie zobaczyliśmy w
"Przebudzeniu Mocy", czyli w momencie spotkania Rey (
Daisy Ridley) i Luke'a Skywalkera (
Mark Hamill). Teraz dowiedzieliśmy się czegoś na temat postaci Finna (
John Boyega).
Według portalu Making Star Wars w nowym filmie zobaczymy, co stało się z Finnem po tym, jak widzieliśmy go ostatnio - czyli kiedy leżał nieprzytomny, gdy Rey wyruszała odnaleźć Luke'a. Wygląda na to, że chwilę potem personel medyczny umieścił Finna w tak zwanym "bacta suit", kombinezonie (?) przyspieszającym leczenie. W filmie ma znaleźć się sekwencja, w której Finn zostaje z niego "wydobyty". Po kuracji bohater ma być w lepszej kondycji niż kiedykolwiek.
Finn podobno wyruszy również na wyprawę, która uczyni go ważną postacią w szeregach ruchu oporu.
John Boyega zdradził jakiś czas temu w wywiadach, że Epizod VIII jest mroczniejszy, a jego rola ma dużo bardziej fizyczny aspekt niż poprzednio.
W sierpniu rzekomo ukończono pierwszą wersję montażową filmu, a
John Williams rozpoczął pracę nad muzyką do filmu. W zeszłym miesiącu pojawiły się plotki o dokrętkach do filmu. To one miały być powodem skrócenia pobytu
Carrie Fisher na nowojorskim Comic Conie.