Do obsady
"Wish I Was Here", nowego filmu
Zacha Braffa (
"Powrót do Garden State"), dołączyła
Kate Hudson.
Bohaterem filmu będzie Aidan Bloom, niespełniony aktor, ojciec i mąż. Ma 35 lat i wciąż nie wie, kim tak naprawdę chce być. Razem z żoną ledwo wiążą koniec z końcem, a wolny czas, którego ma bardzo dużo, spędza na fantazjowaniu o tym, że jest... Kosmicznym Rycerzem. Kiedy jego ojciec nie jest już w stanie opłacać szkoły, Aidan postanawia uczyć dwójkę swoich dzieci w domu. To sprawia, że w końcu zacznie odkrywać to, kim jest.
Hudson wcieli się w postać Sary, żony głównego bohatera. W filmie zagrają również m.in.
Mandy Patinkin,
Anna Kendrick i
Josh Gad.
Budżet filmu (2 miliony dolarów) został zebrany przez
Braffa za pośrednictwem Kickstartera. Zajęło mu to zaledwie 4 dni.