Po tym, jak kilka miesięcy temu
Steve Carell, odtwórca głównej roli w amerykańskiej wersji
"Biura", ogłosił, że zamierza odejść z obsady serialu po jego siódmym sezonie, wszyscy zachodzą w głowę, kto będzie mógł zastąpić jego postać.
Krążące po sieci spekulacje sugerują, że na miejsce Micheala Scotta przyjdzie Darryl Philbin grany przez
Craiga Robinsona. Twórcy serii na razie nie potwierdzają tych informacji, ale zapewniają, że zrobią wszystko, by widzowie nie odczuli braku Michaela.
Jakiś czas temu mówiło się też, że pomysłodawca i producent oryginalnej wersji, a także odtwórca głównej roli,
Ricky Gervais, też zamierza odejść z serialu. Ale twórca z typowym dla siebie poczuciem humoru skwitował te pogłoski, mówiąc: "Nie mogę odejść, bo już mu zapłacili".