Michael Caine przechodzi na emeryturę. "The Great Escaper" to jego ostatni film

Michael Caine potwierdził, że oficjalnie przeszedł na emeryturę. Aktor cieszy się, że ukoronowaniem jego kariery będzie film "The Great Escaper", który aktualnie promuje.

Michael Caine o aktorskiej emeryturze

Goszcząc w talk show radia BBC, Michael Caine przyznał, że nie planował przyjąć roli w "The Great Escaper". Scenariusz był jednak tak dobry, że aktor zdecydował się zrobić wyjątek i odłożył emeryturę. To dość zabawne, bo przeszedłem na emeryturę, kiedy wysłano mi scenariusz. Odrzucałem go trzy razy, ale za każdym razem, gdy go czytałem, zakochiwałem się w nim, więc ostatecznie przyjąłem rolę – powiedział. 

Aktor uważa, że "The Great Escaper" będzie doskonałym ukoronowaniem trwającej niemal siedem dekad kariery:

Wciąż powtarzałem, że przejdę na emeryturę. No więc teraz na niej jestem, bo przecież mam film, w którym zagrałem główną rolę i zbiera on niesamowite recenzje. Jedyne role, jakie teraz mogę dostawać, to 90-letni mężczyźni. No, może 85-letni, wiesz? Pomyślałem: "Cóż, równie dobrze mogę teraz odejść. Mam wspaniałe recenzje. Co musiałbym zrobić, by to przebić?".

Najważniejsze role Michaela Caine'a

W bogatej filmografii Michaela Caine'a znajdziemy takie tytuły jak "Dopaść Cartera", "Detektyw", "O jeden most za daleko", "Spokojny Amerykanin", "Kingsman: Tajne służby" czy "Młodość". Aktor chętnie współpracował z Christopherem Nolanem. Zagrał m.in. w "Prestiżu", "Incepcji" czy "Tenecie". W trylogii Mrocznego Rycerza wcielił się w postać Alfreda Pennywortha, kamerdynera i przyjaciela Bruce'a Wayne'a. Drugoplanowe role w "Hannah i jej siostry" Woody'ego Allena i "Wbrew regułom" Lassego Hallströma przyniosły mu Oscary.

Zobacz zwiastun filmu "The Great Escaper"

"The Great Escaper" to opowieść o weteranie II wojny światowej, Bernardzie Jordanie (w tej roli Caine), który ucieka z domu opieki, by wziąć udział w 70. rocznicy lądowania w Normandii we Francji.