W piątek Josh Trank poinformował publicznie, że podjął decyzję o zrezygnowania z wyreżyserowania drugiego spin-offu "Gwiezdnych wojen" (który teraz określany jest antologią). I tym razem nie może tłumaczyć się grypą, jak to było w przypadku Star Wars Celebration, gdzie miał pojawić się na panelu razem z Garethem Edwardsem (reżyserem "Rogue One").
Oficjalny komunikat Tranka głosi, że decyzja o rezygnacji z reżyserowania "Gwiezdnych wojen" została podjęta przez niego. Bardzo długo myślałem na ten temat – napisał. – I w głębi serca jestem przekonany, że chcę podążyć za innymi, oryginalnymi możliwościami twórczymi. Nie zmienia to jednak faktu, że świat "Gwiezdnych wojen" zawsze miał na mnie wielki wpływ i czuję się szczęściarzem, że mogłem być świadkiem tworzenia jego przyszłości.
Nieoficjalnie jednak mówi się, że Trank nie miał wyboru i musiał zrezygnować z posady reżysera. Wszystko przez Simona Kinberga. Scenarzysta i producent "Fantastycznej Czwórki" jest również jedną z głównych osób odpowiedzialnych za kształt drugiego spin-offu "Star Wars". Jak się okazuje, panowie pałają do siebie silną antypatią. Kinberg nie popierał decyzji Tranka i ponoć na planie "Fantastycznej Czwórki" wielokrotnie dochodziło między nimi do kłótni. Zdaniem producenta reżyser nie jest zdolny do prowadzenia dużej ekipy na planie, ma bowiem skłonność do chaotycznego zachowania, zamykania się w sobie i odmawiania odpowiedzi na pytania, dlaczego coś ma być zrealizowane w ten a nie inny sposób. Nikt nie kwestionuje jego talentu, a jedynie brak umiejętności komunikacyjnych i kierowniczych. Niemniej jednak Kinberg miał się poskarżyć Kathleen Kennedy i postawić sprawę jasno, że on z Trankiem po raz drugi pracować nie będzie.
Przez pewien czas wydawało się, że być może uda się konflikt rozwiązać pokojowo. Kiedy jednak Trank nie pojawił się w kwietniu na Star Wars Celebration, choć miał być gościem jednego z paneli, stało się jasne, że jego dni w świecie "Star Wars" są policzone.
Josh Trank otrzymał angaż rok temu na fali podziwu Hollywood jego niskobudżetowym obrazem o superbohaterach pod tytułem "Kronika". Drugi spin-off "Gwiezdnych wojen" ma trafić do kin w 2018 roku. Szczegóły fabuły nie są na razie znane. Disney nie podał też, kto będzie nowym reżyserem widowiska.
Oficjalny komunikat Tranka głosi, że decyzja o rezygnacji z reżyserowania "Gwiezdnych wojen" została podjęta przez niego. Bardzo długo myślałem na ten temat – napisał. – I w głębi serca jestem przekonany, że chcę podążyć za innymi, oryginalnymi możliwościami twórczymi. Nie zmienia to jednak faktu, że świat "Gwiezdnych wojen" zawsze miał na mnie wielki wpływ i czuję się szczęściarzem, że mogłem być świadkiem tworzenia jego przyszłości.
Nieoficjalnie jednak mówi się, że Trank nie miał wyboru i musiał zrezygnować z posady reżysera. Wszystko przez Simona Kinberga. Scenarzysta i producent "Fantastycznej Czwórki" jest również jedną z głównych osób odpowiedzialnych za kształt drugiego spin-offu "Star Wars". Jak się okazuje, panowie pałają do siebie silną antypatią. Kinberg nie popierał decyzji Tranka i ponoć na planie "Fantastycznej Czwórki" wielokrotnie dochodziło między nimi do kłótni. Zdaniem producenta reżyser nie jest zdolny do prowadzenia dużej ekipy na planie, ma bowiem skłonność do chaotycznego zachowania, zamykania się w sobie i odmawiania odpowiedzi na pytania, dlaczego coś ma być zrealizowane w ten a nie inny sposób. Nikt nie kwestionuje jego talentu, a jedynie brak umiejętności komunikacyjnych i kierowniczych. Niemniej jednak Kinberg miał się poskarżyć Kathleen Kennedy i postawić sprawę jasno, że on z Trankiem po raz drugi pracować nie będzie.
Przez pewien czas wydawało się, że być może uda się konflikt rozwiązać pokojowo. Kiedy jednak Trank nie pojawił się w kwietniu na Star Wars Celebration, choć miał być gościem jednego z paneli, stało się jasne, że jego dni w świecie "Star Wars" są policzone.
Josh Trank otrzymał angaż rok temu na fali podziwu Hollywood jego niskobudżetowym obrazem o superbohaterach pod tytułem "Kronika". Drugi spin-off "Gwiezdnych wojen" ma trafić do kin w 2018 roku. Szczegóły fabuły nie są na razie znane. Disney nie podał też, kto będzie nowym reżyserem widowiska.
powiązane artykuły
DVD/Blu-ray, Filmy
"Han Solo: Gwiezdne wojny - historie" na Blu-ray i DVD
Filmy, Box office
Siedem box-office'owych wspomnień o filmowym lecie
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
