Jeśli Was też przestraszyły w dzieciństwie
"Wiedźmy" Nicolasa Roega z
Anjelicą Huston, strzeżcie się, albowiem koszmar powraca.
Robert Zemeckis (
"Sprzymierzeni") finalizuje właśnie negocjacje w sprawie wyreżyserowania nowej wersji filmu.
Zemeckis napisze również scenariusz i wyprodukuje film razem z
Jackiem Rapke oraz
Alfonso Cuarónem i
Guillermo del Toro.
Del Toro od dawna był szykowany na reżysera filmu - jeszcze w 2008 roku mówiło się, że stanie on za kamerą i że projekt będzie zrealizowany w technice animacji poklatkowej. W informacji prasowej nie ma o tym mowy, ale udział
Zemeckisa, który ma na koncie m.in.
"Ekspres polarny" i
"Opowieść wigilijną", może sugerować, że nowe
"Wiedźmy" będą w całości animowane komputerowo.
Film - podobnie jak wersja z 1990 roku - będzie ekranizacją książki
Roalda Dahla. Jej bohaterem jest 7-letni chłopiec, który niechcący trafia na sabat czarownic. Wersja
Zemeckisa ma być wierniejszą adaptacją niż ta, którą wyreżyserował
Roeg.