Nie zgadniecie, w jakim filmie ma zagrać Sandra Hüller. To kontynuacja słynnej komediowej serii

Najpierw "Anatomia upadku", potem "Strefa interesów", pora na... "Nagą broń"? Według najnowszej plotki nominowana do Oscara, Złotego Globu i dwóch Nagród BAFTA Sandra Hüller jest gotowa wkroczyć do Hollywood. Czy niemiecka gwiazda zagra u boku Liama Neesona w nowej odsłonie słynnej komediowej serii?
  

Sandra Hüller następczynią Priscilli Presley?

Hollywoodzki spec od przecieków Daniel Richtman donosi, że Sandra Hüller negocjuje występ w "Naked Gun", kontynuacji komediowej serii, której gwiazdą był Leslie Nielsen. W nowej wersji zastąpi go Liam Neeson, który wcieli się w postać syna porucznika Franka Drebina.

Hüller ma rzekomo zagrać ukochaną Franka Drebina Juniora. W oryginalnych filmach ekranową partnerką Nielsena była Priscilla Presley.
  
Hüller najbardziej znana jest z ról w takich filmach jak "Toni Erdmann", "Anatomia upadku" i "Strefa interesów". Najbliższy hollywoodzkiemu kinu tytuł w jej filmografii to zrealizowany dla platformy Netflix szpiegowski thriller "Monachium: W obliczu wojny".
       

TOP: Oto najważniejsze role Sandry Hüller

"Naga broń": co wiemy o nowej wersji?

 
Nowa "Naga broń" powstaje dla wytwórni Paramount. Scenariusz piszą Dan Gregor i Doug Mand, którzy współpracowali z Schafferem przy "Chipie i Dale'u" nagrodzonych niedawno nagrodą Emmy dla najlepszego filmu telewizyjnego. Jednym z producentów rebootu jest twórca "Głowy rodziny" oraz "Teda" Seth MacFarlane. Neeson wystąpił w jego komedii "Milion sposobów, jak umrzeć na Zachodzie".

Szczegóły nowej "Nagiej broni" trzymane są na razie w tajemnicy. Wiadomo jedynie, że Liam Neeson miałby wcielić się w syna bohatera oryginalnego cyklu, gamoniowatego porucznika Franka Drebina.

Oryginalna "Naga broń" była kinowym rebootem sitcomu "Brygada specjalna" z 1982 roku. Twórcy show - David Zucker, Jim Abrahams i Jerry Zucker - parodiowali bezlitośnie seriale kryminalne o policjantach. Telewizyjne przygody granego przez Lesliego Nielsena detektywa  Franka Drebina zostały tak źle przyjęte, że zdjęto je z anteny  po zaledwie sześciu odcinkach. Nakręcona w 1988 roku kinowa wersja okazała się jednak wielkim hitem i doprowadziła do realizacji dwóch sequeli z 1991 i 1994 roku.