Gdyby odcinek zakończył się 5 min wcześniej byłby o wiele lepszy. Ale i tak dalej utrzymany fajny poziom
Gorąco polecam ten odcinek, bo przedstawia uniwersalną historię, którą można odczytać na wielu poziomach. Nie jest to pozornie historia o tym, o czym jest, bo każdy jej aspekt można odczytać na kilka sposobów, co czyni ten odcinek wybitnym.
Mamy tu marazm życia po ustatkowaniu się i przed 40-stką, chęć poszukiwania...
Warto było czekać na ten sezon. Pierwszy odcinek bardzo smutny. To nie futurystyczna fikcja, a rzeczywistość wielu ludzi, chociaż (jeszcze?) nie dosłownie... Ehhhh
Jeśli kiedyś w szkołach oprócz książek jako "lektury" będą zadawane filmy, to ten odcinek powinien być obowiązkowy, tym bardziej że taka rzeczywistość czai się za rogiem i jednostka nie bardzo może się przeciwstawić takiej fali. Pomyślcie ile jest rzeczy które kiedyś były niedorzeczne i śmieszne, a dziś są na porządku...
więcejdlaczego ktokolwiek chciałby oglądać pasjonujacy odcinek czarngo lustra w którym jak zwykle osoba pozytywnie pigmentowa musi byc postacią dobra i piekną . Zero zaskoczenia
Tak jak pierwsza odsłona tej historii - "USS Callister" w 4 serii - jest w mojej ocenie jednym z najlepszych odcinków wszystkich serii Black Mirror, tak kontynuacja serdecznie przygniotła mnie nudą. I to na dodatek rozciągniętą na 1,5 h seans. Poziom skomplikowania tego odcinka odebrał radochę z zabawy z formą w stylu...
więcej
Jako film sensacyjny - świetnie! jest Tajemnica, piękne okoliczności przyrody i demony przeszłości.
Jako odcinek Black Mirror - słabizna. Nic z interakcji człowiek-technologia, nic z zagrożeń cyfrowych mediów, nic z konfrontacji analogowych ludzi i binarnego świata. Ot, filmik z TV4 na czwartkowy wieczór, nic...
Jak dla mnie- strasznie ludzki odcinek. Strasznie, a nawet przerażająco. Nie opowiada o nowych technologiach, wynalazkach, odkryciach. Opowiada człowieku- który czuje, przeżywa, odczuwa. Który ma uczucia i emocje i wspomnienia. Wszystko oczywiście nieobiektywne- jak to u ludzi. Ja- facet lat 55, który już trochę w...
Czy to na pewno epizod Black Mirror? Strata czasu. Niebywałe, że nakręcili godzinny odcinek o wojnie nuklearnej (lub o seryjnym mordercy) i zabrakło 5 minut dla jakiejś puenty.
Widać wyraźnie do czego to wszystko zmierza - te badania trwają już od lat.
Produkcja żołnierza idealnego, który w niewinnych cywilach widzi same potwory.
Będzie zabijał bez mrugnięcia okiem myśląc, że działa dla dobra ludzkości.
To już się zaczęło - dzisiaj nazywa się to "schizofrenią" - ale to się rozwinie i Ci...