PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=640699}

Czarne lustro

Black Mirror
2011 -
8,3 181 tys. ocen
8,3 10 1 180990
7,8 59 krytyków
Czarne lustro
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Naprawdę ZNACZNIE lepiej niż sezon 6 i 5, które okropnie zawiodły, tutaj znowu czuć bardziej ten czarno lustrowy klimat, pod względem technologii, tematyki itp.

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Jeśli kiedyś w szkołach oprócz książek jako "lektury" będą zadawane filmy, to ten odcinek powinien być obowiązkowy, tym bardziej że taka rzeczywistość czai się za rogiem i jednostka nie bardzo może się przeciwstawić takiej fali. Pomyślcie ile jest rzeczy które kiedyś były niedorzeczne i śmieszne, a dziś są na porządku...

więcej
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Rany zadane w okresie dojrzewania, czasem nigdy sie nie goja... i nie pozwalaja w pelni dorosnac. A jedynym srodkiem przeciwbolowym jest zemsta ;P

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Warto było czekać na ten sezon. Pierwszy odcinek bardzo smutny. To nie futurystyczna fikcja, a rzeczywistość wielu ludzi, chociaż (jeszcze?) nie dosłownie... Ehhhh

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Jako film sensacyjny - świetnie! jest Tajemnica, piękne okoliczności przyrody i demony przeszłości.

Jako odcinek Black Mirror - słabizna. Nic z interakcji człowiek-technologia, nic z zagrożeń cyfrowych mediów, nic z konfrontacji analogowych ludzi i binarnego świata. Ot, filmik z TV4 na czwartkowy wieczór, nic...

Nie wiem czemu mi się tak spodobał ten odcinek, jeden z niewielu, które ma satysfakcjonujące zakończenie.

Tyle emocji chyba nie było w żadnym odcinku a Paul Giamatti tutaj po prostu pozamiatał. Genialna rola tego świetnego aktora.

Dla mnie lipa totalna, podobnie jak w odcinku z Miley Cyrus z zeszłego sezonu - ciekawy koncept i to podobny bo też chodzi o możliwości sztucznej inteligencji, ale zrobiony infantylnie-komediowo jakby dla dzieci.
Zero wytłumaczenia jak w ogóle przez smartfon ta firma/komputer jest w stanie rejestrować całe życie...

Wilkołak jest tylko rekwizytem, symbolem. To nie miał być slasher, to odcinek o naszych słabościach i o kruchości naszej moralności. Wystarczyło kilkadziesiąt tysięcy żeby ta kobieta wróciła do pracy. Później okazuje się wielką moralizatorką - chce pomóc kobiecie, być może naprawić swoje błędy, tylko po to, żeby na...

wspaniały, dający tyle do myślenia, ktoś kto wymyślił scenariusz to jest jakis fckg genius. nie wiem, jaka zakala mózgowa trzeba byc, żeby tego odcinka nie zrozumieć.

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Po obejrzeniu tego odcinka, przez kolejne 7-8 lat nie tknąłem kolejnych. W końcu przekonałem się, żeby zobaczyć inne i nie mam już takich odczuć jak w tym. Nie rozumiem po co był emitowany, mógł u wielu osób zablokować chęć zobaczenia innych odcinków.