Oto marzenie każdego kinomana – twórczość tak bogata i różnorodna, że można poznawać ją przez kilka lat. Robert Altman pozostaje jednym z najważniejszych reżyserów II połowy XX wieku, a my mamy wielką przyjemność prezentować jego filmy już trzeci rok z rzędu. Tym razem reżyser objawi nam się nie tylko jako krytyk amerykańskiej mitologii i przenikliwy portrecista kobiet, ale jako eksperymentujący z gatunkami i estetykami poszukiwacz, który każdemu projektowi oddawał całe serce. Przedstawiamy Wam zatem Altmana wszechstronnego – kolejną odsłonę retrospektywy twórcy będzie można zobaczyć podczas 15. American Film Festival (5-11 listopada, Wrocław). Spróbować wszystkiego
Robert Altman należał do najbardziej płodnych i pracowitych reżyserów kina amerykańskiego. Nakręcił w swej karierze kilkadziesiąt filmów pełnometrażowych, kilka autorskich seriali, dziesiątki odcinków seriali innych showrunnerów, a także filmy telewizyjne i rejestracje spektakli teatralnych. Przez ostatnie dwa lata mogliśmy we Wrocławiu poznać filmy polityczne
Altmana, opowiadające przede wszystkim o mitach Ameryki, jej skłonności do przemocy i show-biznesu, oraz filmy o kobietach – zwykle psychologiczne thrillery przepełnione mizoginicznymi lękami. Ale nawet te przeglądy nie wyczerpują bogatej spuścizny reżysera. Nie brakowało w niej filmów osobnych, niekiedy kręconych za niewielkie pieniądze, wymykających się łatwej kategoryzacji, ale zawsze własnych, osobistych, naznaczonych niepodrabialnym stylem i sposobem portretowania bohaterów. I na te właśnie dzieła, wśród których znajdziemy filmy detektywistyczne, kostiumowe, dystopijne, polityczne i muzyczne, zapraszamy w tym roku na festiwalu. Jedna jest tylko ich cecha wspólna: żaden z nich nie jest dziełem przypadkowym i odpuszczonym. Bo reżyserski geniusz
Altmana nie znał granic i z każdego materiału scenariuszowego mógł zrobić arcydzieło.
Podczas tegorocznej odsłony retrospektywy będzie można zobaczyć sześć filmów twórcy, które przestawiają jego artystyczne poszukiwania, prowadzone w rozmaitych stylach i w ramach różnych budżetów. W programie znalazły się:
Długie pożegnanie (The Long Goodbye, 1973) – kontestacyjny noir, w którego centrum stoi najbardziej ikoniczny detektyw USA, Philip Marlowe, w którego wciela się fantastyczny
Elliott Gould.
Kwintet (Quintet, 1979) – jedno z najbardziej zimnych i introwertycznych dzieł Altmana i jednocześnie wyjątkowa wizja skutego lodem świata, w której elity grają w osobliwą grę w kwintet: śmiercionośną, ale też pozwalającą przetrwać apokalipsę.
Popeye (1980) – Altmana podejście do klasycznego musicalu, zrealizowanego w barwnym nadmorskim miasteczku, które zamieszkują mamroczący pod nosem dziwne słowa i nienawidzącego szpinaku marynarz, rezolutna panna Olive i całe mnóstwo innych osobistości.
Secret Honor (1984) – monodram sceniczny Philipa Bakera Halla, będący pełnym emocji, jadu, rozczarowań i cierpień monologiem byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Richarda Nixona.
Vincent i Theo (Vincent & Theo, 1990) – historia kariery, cierpień, postępującej choroby psychicznej, aż wreszcie samobójczej śmierci Vincenta van Gogha, opowiedziana z perspektywy jego brata Theo.
Gosford Park (2001) – jedno z największych arcydzieł Roberta Altmana, a zarazem popis jego legendarnej koncepcji polifonicznej narracji, tym razem wykorzystanej do igrania z koncepcją kryminału i whodunnitu, eksplorującego różnice klasowe.
Kuratorem retrospektywy Roberta Altmana jest Rafał Syska.
15. American Film Festival odbędzie się w dniach 5-11 listopada, tradycyjnie we Wrocławiu. Pełny program ogłosimy 22 października w samo południe. Dzień później (o tej samej porze) rozpocznie się sprzedaż pojedynczych biletów na seanse stacjonarne. W tym roku, za sprawą części online’owej, ponownie będzie można zaprosić festiwal do swoich domów. Szczegóły na temat wirtualnej odsłony wydarzenia podamy wkrótce.